Kto pocieszy Grażynę?
Po śmierci Rysia w życiu Grażynki zagości pustka. Wbrew medialnym spekulacjom, wdowa nie będzie jednak chciała popełnić samobójstwa. Pomocną dłoń wyciągnie do niej wiele bliskich osób.
Odejście Piotra Cyrwusa z sagi rodu Lubiczów wywołało falę domysłów, plotek i spekulacji na temat tego, co wydarzy się w życiu bohaterów "Klanu" po przedwczesnej śmierci Ryszarda. Produkcja serialu oficjalnie potwierdziła, że aktor poprosił o definitywne zakończenie jego wątku.
W związku z tym zobaczymy, że Rysio zostanie pochowany w rodzinnym grobowcu.
Rozpacz rodziny
Zostawi po sobie pogrążoną w żałobie i smutku żonę oraz trójkę dzieci: Bożenkę (Agnieszka Kaczorowska), Maćka (Piotr Swend) i Kasię (Julia Królikowska).
- Wdowa po Ryszardzie Lubiczu z całą pewnością nie będzie chciała popełnić samobójstwa - mówi Paweł Karpiński, producent "Klanu".
- Taka myśl nawet nie przyjdzie jej do głowy! Proszę pamiętać, że Grażynka jest głęboko wierzącą katoliczką. Samobójstwo kłóciłoby się więc z jej światopoglądem - dodaje.
Prawdziwa przyjaźń
Oczywiście, załamana Grażynka Lubicz będzie mogła liczyć na wsparcie całej rodziny. W jej życiu ponownie pojawi się też profesor Maksymilian Bogucki (Cezary Morawski). Grażynka opiekowała się przed śmiercią jego żoną, Lidią (Magdalena Cwenówna), która była chora na stwardnienie rozsiane. Wdowie pomagać będzie także najlepszy przyjaciel Rysia, czyli Mariusz Kwarc (Mariusz Krzemiński). Odwdzięczy się jej za rady, których udzieliła mu po tym, jak żona Joanna (Agata Stawarz) zostawiła go z małym dzieckiem i odeszła do innego mężczyzny.