Kończy dziś 28 lat!
Maria Niklińska, czyli Agata Wilczyńska z "Klanu", obchodzi dziś 28. urodziny. Twierdzi, że jest wielką szczęściarą, bo spełniają się niemal wszystkie jej marzenia. Jest jednak jedno takie, które wciąż czeka na realizację. Jakie?
- Bardzo chciałabym napisać książkę. Już kiedyś, gdy miałam sześć lat, napisałam coś, co nazywałam książką. Babcia do dziś pamięta, że podpisałam się pod swoim dziełem jako "ałtorka Maria" - śmieje się Marysia.
Nie wszyscy wiedzą, że aktorka ma na swoim koncie kilka publikacji w poczytnych magazynach. Publikowała w nich swoje wywiady z wielkimi gwiazdami światowego kina. Kiedy jednak posądzono ją, że idzie drogą utartą przez jej sławną mamę - dziennikarkę Jolantę Fajkowską, postanowiła na pewien czas zrezygnować z przeprowadzania wywiadów i poważnie zajęła się doskonaleniem swojego warsztatu aktorskiego.
Maria Niklińska wie, że jedno z jej największych marzeń najprawdopodobniej nigdy się nie spełni. Bardzo chciałaby zagrać w filmie Woody Allena, którego uwielbia i podziwia.
- Podoba mi się, że kobiety w jego filmach są inteligentne, wrażliwe, dowcipne i mają duży dystans do siebie - powiedziała kiedyś w wywiadzie.
Fani "Klanu" z pewnością pamiętają, że Marysia grała w tym serialu na długo przed tym, zanim została zawodową aktorką. W Agatę Wilczyńską wcielała się jeszcze przed... maturą.
- Próbuję swoich sił przed kamerą, ale to nie upoważnia mnie do nazywania siebie aktorką. Brakuje mi warsztatu, techniki, doświadczenia - mówiła wtedy.
Gdy dostała się do Akademii Teatralnej, zrezygnowała z pracy w "Klanie". Na plan serialu wróciła dopiero po kilku latach.
Był czas, że bardzo chciała wyjechać do Stanów Zjednoczonych i tam studiować aktorstwo. Przed realizacją tego marzenia powstrzymała ją świadomość, że musiałaby żyć z dala od przyjaciół, rodziny. Dziś nie myśli już nawet o wyjeździe.
- W Polsce jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia! - stwierdziła w jednym z wywiadów.
Największym marzeniem Marii Niklińskiej od lat jest... wiedzieć więcej.
- Poczucie, że wiem coraz więcej, że coraz lepiej znam świat i życie, daje mi wielką radość i sprawia ogromną satysfakcję. Im więcej wiem, tym więcej możliwości się przede mną otwiera - twierdzi.
Czego życzy sobie z okazji urodzin? Tego, by jej marzenia wciąż się spełniały i by wciąż nie brakowało jej nowych... marzeń.
Zajrzyjcie do naszej galerii i zobaczcie, jak zmieniała się Maria Niklińska.