"Klan": Zostanę twoją żoną!

Najpierw Agata i Jacek wyjaśnią sobie wszystkie nieporozumienia, do jakich w ostatnim czasie między nimi dochodziło.

- Bałem się o nas - wyzna Borecki. - Czułem, jak oddalamy się od siebie. I nie rozumiałem cię... Chcesz adoptować dziecko, chociaż możesz mieć swoje... 

- Mówiłam ci, że się boję znów poronić - wyjaśni Agata. - Że nie wiem, czy bym nie zwariowała, gdybym je znów straciła.

- Sorry, ale jestem tylko facetem - usprawiedliwi się Jacek. - Z natury mało domyślny. Nam trzeba mówić wprost.

- To przez to, że za mało ze sobą rozmawiamy - oceni architektka. - Przychodzę z pracy, otwieram komputer, znów pracuję. Ty podobnie. Jesteśmy niby razem, a tak naprawdę obok siebie.

- Możemy to zmienić. Zacząć wszystko od nowa... - Jacek delikatnie zasugeruje swoje plany.

Zdradzamy, że w 2664. odcinku "Klanu" (emisja w poniedziałek 15 listopada o godz. 17.55 w TVP1) Borecki poinformuje ukochaną, że ma dla niej niespodziankę. Zabierze ją na skrzyżowanie, gdzie kilka lat temu się poznali. Na moment wstrzyma ruch uliczny.

- Nie poznajesz tego miejsca? - zapyta Jacek.

- Poznaję - odpowie Agata. - Tutaj cię chyba... lekko przewiozłam na masce.

- Tak, tutaj mnie potrąciłaś... Można powiedzieć, to tutaj się poznaliśmy... Tutaj się wszystko wtedy zaczęło. I chciałbym, aby zaczęło się raz jeszcze. Od początku...

- Chcesz cofnąć czas?

- Chcę wyrzucić z pamięci wszystkie złe rzeczy. Nasze kłótnie. Złe słowa, złe myśli... Zacząć od nowa...

- A czy to możliwe?

- Dla ludzi, którzy się kochają, wszystko jest możliwe - odpowie Jacek, po czym rzuci pytanie: Kochasz mnie?

- Kocham!

Po tej deklaracji Jacek uklęknie przed ukochaną na ulicy, wręczy jej pierścionek i zapyta, czy zostanie jego żoną.

- Zostanę twoją żoną! - usłyszy w odpowiedzi. - Zostanę, zostanę...