"Klan": Wspólne lody i pocałunek, czyli tak kwitnie uczucie Małgosi do nauczyciela!
Widok córki całującej starszego chłopaka zaniepokoi Jacka (Tomasz Bednarek) i zacznie drążyć temat. Czy odkryje, że Małgosia (Suzanna von Nathusius) zakochała się w swoim nauczycielu (Aleksander Sosiński)?
Zdradzamy, że w 2756. sagi rodu Lubiczów (emisja w środę 13 maja o godz. 17.55 w TVP1) Jacek opowie Agacie (Maria Niklińska) o tym, że widział Małgosię w towarzystwie o wiele starszego chłopaka. Na dodatek wyglądali tak, jakby byli sobą zainteresowani. Ba, Małgosia pocałowała go na pożegnanie w policzek!
Agata trochę zbagatelizuje sprawę, ale poradzi Boreckiemu po prostu porozmawiać z córką. Jacek wprost więc zapyta Małgosię, kto ją wczoraj odprowadzał pod dom. Małgosia skłamie, że Adam to kolega, który przychodzi do sali gimnastycznej w jej szkole, by potrenować siatkówkę. Przez usta nie przejdzie jej informacja, że to nauczyciel wychowania fizycznego.
Za to swojej koleżance Poli (Kasia Jaworska) Małgosia pochwali się, że Adam to superfacet. Zaprosiła go poprzedniego dnia na lody, on ją potem odprowadził pod dom, a ona go pocałowała.
- On jest fan-tas-tycz-ny! - zwierzy się Borecka.
- Znaczy jaki? Konkretnie? - będzie chciała wiedzieć Pola.
- Nie wiem, jak to określić - rozmarzy się Małgosia. - Inny? Dobry? Przyjazny? Wszystko pasuje... Sama nie wiem, kiedy i jak, ale wszystko mu opowiedziałam... O mamie, jak zaginęła i co się potem działo, o ojcu, Agacie, Jaśku.
Tyle że następnego dnia Adam nie pojawi się w pracy.
- Pewnie się zatruł lodami! - oceni Pola.
- Oj, przestań, Polka! Jadłam te same i nic mi nie jest! - zauważy Małgosia.
- To pewnie ktoś was widział w tej lodziarni, doniósł dyrekcji i Adama wyrzucili.
- Nie denerwuj mnie! - zaprotestuje Borecka. - Nikt nas nie widział!
- Jesteś pewna? Nauczyciel z uczennicą... Jakby się wydało, miałby nieprzyjemności - oceni Pola.
W 2757. odcinku (emisja w czwartek 14 maja o godz. 17.55 w TVP1) Małgosia będzie czekała przed szkołą na Adama. Zacznie podpytywać o powód wczorajszej nieobecności i inne osobiste sprawy. Rozmowę przerwie nadejście dyrektora. Adam szybko zmieni ton na bardzo oficjalny. Urażona Małgosia odejdzie...