"Klan": Szok! Elżbieta podejrzana o przekręt na 50 tysięcy złotych!
Ciężkie oskarżenia padną pod adresem Elżbiety (Barbara Bursztynowicz)!
Nagle znana ze swojej uczciwości i nieposzlakowanej opinii farmaceutka zostanie w trybie pilnym wezwana do prokuratury. Powód? Fałszowanie recept w jej aptece!
Ujawniamy, że w 2609. odcinku "Klanu" (emisja w czwartek 18 września) Ela wróci z do domu bardzo zmartwiona. Okaże się, że kontrola NFOZ wykryła w jej aptece nieprawidłowości związane z receptami.
- Przecież nie ty wypisujesz recepty! - słusznie zauważy Jerzy (Andrzej Grabarczyk). - Nie możesz odpowiadać za to, że jakiś lekarz coś pokręcił. Wszystko się wyjaśni.
- Domyślam się, że chodzi o sfałszowane recepty... - doda Chojnicka. - Jedno mnie tylko zastanawia. Te nieprawidłowości dotyczą wyłącznie tego czasu, kiedy aptekę dzierżawiła od nas Julia (Dorota Lanton).
Elżbieta będzie musiała złożyć wyjaśnienia w NFOZ. Ale to dopiero początek jej kłopotów i stresów.
W sprawie nieprawidłowości w aptece dostanie pilne wezwanie do prokuratury. Gdy wyjaśni, że apteką zawiadywała wtedy Julia Skirgiełło, dowie się, że do recept dopisywano leki refundowane przez państwo. W ten sposób wyłudzono ponad pięćdziesiąt tysięcy złotych!
Czy Chojnicka poniesie konsekwencje za grzeszki Julii?
