"Klan": Ślub, romanse i rozczarowania
- Najbliższe miesiące będą obfitowały w ciekawostki i zwroty akcji - mówi Paweł Karpiński, producent "Klanu". W Wielkanoc nareszcie dojdzie do długo oczekiwanego ślubu Bożenki (Agnieszka Kaczorowska) z Miłoszem (Konrad Darocha).
Samej uroczystości jednak widzowie nie zobaczą na ekranie, ponieważ "Klan" nie będzie miał tego dnia emisji w TVP 1 - wyjaśnia Elżbieta Szczypek, główna scenarzystka serialu... To nie jedyne rozczarowanie związane ze "ślubnym kobiercem".
- Na pewno nie ziści się największe marzenie Maciusia (Piotr Swend). Chociaż chciałby się ożenić z Martynką (Natalia Antoszczak), to my mu na to nie pozwolimy - dodaje scenarzystka.
- Nie możemy robić nadziei ludziom z zespołem Downa, którzy bardzo kibicują Maciusiowi i wierzą, że jeśli jemu się uda, to i oni mają taką samą szansę. A tymczasem polskie sądy rodzinne nie wyrażają zgody na zalegalizowanie związku, jeśli proszą o nią dwie osoby niepełnosprawne. Nic nie wskazuje też na to, że Grażynka (Małgorzata Ostrowska- Królikowska) powtórnie wyjdzie za mąż.
- Daniel Olbrychski jest bardzo zajętym aktorem, dlatego musimy dostosować się do jego projektów zawodowych. Postanowiliśmy tak rozpisać rolę Arkadiusza, by pojawiał się co jakiś czas w życiu Grażynki, wspierał ją jako przyjaciel, ale nic więcej z tego nie wyniknie - przyznaje Paweł Karpiński.
- Należy pamiętać, że w naszym serialu nie możemy zapewnić aktorom pracy na cały miesiąc. Zazwyczaj to są 2-3 dni zdjęciowe.
Wielu scenarzystów uważa, że widzowie siadają przed telewizorami, bo interesują ich problemy, nieszczęścia. Zamiast się śmiać, oczekują wzruszeń.
- Właśnie dlatego Ola (Kaja Paschalska) i Agnieszka (Paulina Holtz) Lubicz nie potrafią ułożyć sobie życia - wyznaje producent.
- Przyciągają kłopoty do siebie jak magnes. Zawsze podejmują niewłaściwe decyzje. Na razie nie planujemy rozpadu związku młodszej siostry z Rafałem (Marcin Kwaśny), jednak szef-stalker nieprędko z niej zrezygnuje...
- Ja z kolei jestem ciekawa, jak fani serialu reagują na wątek romansu Pawła (Tomasz Stockinger) z Wigą (Dorota Kamińska), ponieważ zależało nam na tym, by nikt nie pomyślał, że facet zwariował na stare lata i wykorzystuje nieobecność Krystyny (Agnieszka Kotulanka) - dopowiada Elżbieta Szczypek.
- Owszem, spędzili razem noc, ale w tej relacji ważniejsza jest przyjaźń. Oni troszczą się o Krystynę, chcą, by wróciła do Polski. Wiga nie jest wyrachowana. Poza tym oboje są w takim wieku, że powoli do ich życia zagląda samotność.
Portale plotkarskie obwieściły, że Agnieszka Kotulanka nie wraca do "Klanu", a jej bohaterkę czeka śmierć.
- Scenarzyści są zadowoleni z obecnej fabuły i już zupełnie nie uwzględniają Kotulanki w scenariuszu. Aktorka nie daje żadnego znaku życia, nie kontaktuje się w żaden sposób z produkcją. Wszyscy są na nią wściekli za kłopoty, jakie sprowadziła na ekipę i nikt już nie chce jej powrotu. Nie wiem, co musiałoby się stać, chyba jakiś cud, żeby miała szansę wrócić. Nie ma już dla niej miejsca - te informacje podobno zdradziła "Faktowi" osoba z ekipy serialu.
Tabloid poinformował też, że najprawdopodobniej widzowie po wakacyjnej przerwie dowiedzą się, że Lubiczowa przegrała walkę z chorobą i zmarła w Stanach!
Plotki o wyrzuceniu Agnieszki Kotulanki z obsady pojawiają się regularnie, odkąd aktorka zrobiła sobie przerwę w graniu.
Pewne jest, że serialowa Krystyna Lubicz na razie będzie przebywać w Bostonie, gdzie bierze udział w testach klinicznych nowego, bardzo obiecującego leku. Natomiast jej mąż - Paweł - wraz ze swoją kochanką Wigą dojdą do wniosku, że ich związek nie ma przyszłości, co jednak nie przeszkodzi im w namiętnych pocałunkach...
Nowe fakty w sprawie powrotu Agnieszki Kotulanki! Sprawdź już teraz!
W "Klanie" nie brakuje sytuacji konfliktowych.
- Szykuje nam się prawdziwa wojna o dzieci pomiędzy Beatą (Magdalena Wójcik) a Jackiem (Tomasz Bednarek). Jestem przekonana, że sympatia ludzi będzie po stronie Boreckiego - uważa Elżbieta Szczypek. Należy jednak pamiętać, że w "Klanie" nie brakuje też wątków humorystycznych.
- To dla nas ogromne wyzwanie, by pewne sceny nie przypominały sitcomu, tylko humor angielski - zdradza Paweł Karpiński.
- Relacja Moniki (Izabela Trojanowska) i Feliksa (Jan Piechociński) to dla nas ogromne wyzwanie - mówi Paweł Karpiński. - Feliks ciągle zaskakuje. W najbliższym czasie okaże się, że postanowi zostać... poetą. Oczywiście Monice kolejny raz nie przypadnie to do gustu. Zresztą ten duet jest doskonale dobrany. Mogę też zdradzić, że planujemy połączyć Krzysztofa (Krzysztof Tyniec) z panią Lutką (Joanna Kurowska). Natomiast dementuję stanowczo pogłoski o powrocie do "Klanu" Doroty Naruszewicz, czego żałuję, czy Piotra Cyrwusa, który jeśli u nas bywa, to tylko na okolicznościowych bankietach...
msob