"Klan": Sandra trafi do szpitala! Straci dziecko?
Podczas zajęć jogi Sandra (Magdalena Górska) nagle zasłabnie! Towarzysząca jej Zyta (Magdalena Stam) przerazi się, ale nie straci zimnej krwi... - Szybko! Do szpitala! - krzyknie do czekającego w samochodzie Michała (Daniel Zawadzki).
- Denerwuje mnie ta niepewność... Nic konkretnego nie mówią, tylko badania i badania – denerwować się będzie Sandra, gdy Zyta przyjdzie odwiedzić ją w szpitalu na oddziale patologii ciąży.
Obie przyszłe mamy zaczną ze sobą bardzo szczerze rozmawiać o Michale.
- Jak go poznałaś? - zapyta Sandra, ale Zyta nie od razu będzie chciała się przyznać, że znalazła Michała w... biurze matrymonialnym, a kiedy w końcu to wyzna, poprosi, aby Sandra również zdradziła jej, w jakich okolicznościach poznała Chojnickiego.
- Misiek... to jest Michał grał w klubie Sparta Stec. Właścicielem klubu był mój ojciec – usłyszy.
- Był taki wesoły, dowcipny. Zupełnie inny niż teraz – powie Sandra.
Kilka godzin po odwiedzinach Zyty Sandra dowie się od swojego lekarza, że jej nienarodzone dziecko ma przepuklinę przeponową.
- Musimy operować i to jak najszybciej – zawyrokuje doktor, a zrozpaczona Sandra przestraszy się, że może stracić dziecko.
Okaże się, że operacja, która musi być przeprowadzona w łonie matki, nie daje wcale stuprocentowej pewności, a tylko zwiększa szansę na to, że dziecko przeżyje.
Kiedy Michał dowie się o niebezpieczeństwie grożącym Sandrze i ich dziecku, będzie przerażony. Do szpitala pojedzie jednak dopiero trzy dni później.
- Po co przyjechałeś? - zapyta go z wyrzutem w głosie Sandra, gdy stanie przy jej łóżku, a widząc grymas na twarzy Michała doda:
- Wiele byś dał, żeby dziecko się nie urodziło, co? Miałbyś problem z głowy! Ale nic z tego, zrobię wszystko, by przeżyło!
Michał nie wytrzyma oskarżeń Sandry.
- Wcale nie żałuję, że nie przyszedłem wcześniej! Miałem dzięki temu trzy dni spokoju! - krzyknie i wyjdzie z sali, w której leży Sandra.
Tymczasem lekarz Sandry zdecyduje, że operacja powinna być przeprowadzona natychmiast, bo jej dziecku grozi ogromne niebezpieczeństwo!