"Klan": Ola obleje egzamin na prawo jazdy!

W 3041. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 w środę 21 grudnia o godzinie 18.00) Ola od rana denerwować się będzie czekającym ją tego dnia egzaminem praktycznym na prawo jazdy.

- Przed egzaminem teoretycznym też się bałaś. A poszło ci świetnie! - przypomni jej Rafał.

- Nie masz innego wyjścia jak pójść tam i dać z siebie sto procent - doda tonem nie znoszącym sprzeciwu.

Ola świetnie poradzi sobie za kierownicą, mimo fatalnej pogody.

- Wykonała pani wszystkie wymagane zadania egzaminacyjne w przepisowym czasie - pochwali ją egzaminator i poleci zaparkować samochód przed wolnostojącym budynkiem.

Lubiczówna bezbłędnie wykona parkowanie równoległe, zatrzyma auto, wyłączy silnik i zaciągnie dźwignię hamulca ręcznego. Egzaminator uśmiechnie się do niej z uznaniem.

- Wzorowe parkowanie. Ma to pani w małym palcu. Gratuluję - powie, po czym zakomunikuje Oli, że... oblała.

Okaże się, że kandydatka na kierowcę nie zauważyła znaku zakazu zatrzymywania się stojącego w miejscu, w którym egzaminator kazał jej zaparkować samochód.

- Czyli cię podpuścił? - zapyta Agnieszka (Paulina Holtz), gdy młodsza siostra opowie jej o tym, co wydarzyło się podczas egzaminu.

- Pojechałam o jeden znak parkowania za daleko - zażartuje Ola.

- Powinnam była patrzeć na znaki - przyzna, że sama sobie jest winna.

Co innego jednak powie Rafałowi.

- To było zwykłe świństwo! Oszustwo! Podpuścił mnie, specjalnie! - wypłacze się Woźniackiemu w ramię.

- Wszystko przez ciebie! - nieoczekiwanie zmieni front i zarzuci narzeczonemu, że gdyby nie wypchnął ją na egzamin, to wciąż miałaby szansę zdać na prawo za pierwszym podejściem.

Czy Ola zdecyduje się ponownie przystąpić do egzaminu, czy na zawsze zrezygnuje z zostania kierowcą?

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***