"Klan", odcinek 4621. Kupują dom we Włoszech. To ich koniec w serialu?
W 4621. odcinku sagi rodu Lubiczów w domu Jerzego (Andrzej Grabarczyk) zjawią się niespodziewani goście – Lutka (Joanna Kurowska) i Krzysztof (Krzysztof Tyniec). Okaże się, że przyszli pożyczyć… 1 euro.
Bąkowie trafią na przygotowania świąteczne. Pani Mariola (Natalia Sławik) i Oskar (Piotr Seweryński) będą akurat wyrabiali pierogi na wigilię.
- Jureczku, nie przeszkadzamy? – kurtuazyjnie zapyta fryzjerka.
- Myślałem dzisiaj o was… - stwierdzi Chojnicki.
- Mieliśmy w tym tygodniu jechać do Włoch — wyjawi Lutka.
- I dzięki Bogu, że się rozmyśliliście! – ucieszy się Jurek.
- Nie rozmyśliliśmy! - chórem zaprzeczą Bąkowie.
- Jedziemy po świętach – poinformuje Krzysztof.
- Kupować ten dom?! – z wyraźną dezaprobatą w głosie zapyta Chojnicki.
- Żałuję, że tych świąt jeszcze w nim nie spędzimy, ale w przyszłym roku… zapraszamy, Jureczku, na wigilię po włosku! – powie rozemocjonowana Lutka.
- Nie róbcie tego! Zaklinam was! My wam nie zrobimy remontu! To muszą robić Włosi! – Chojnicki za wszelką cenę będzie próbował zniechęcić przyjaciół do zakupu nieruchomości we Włoszech
- Wiemy! Wszystko wiemy! – zapewni Krzysztof.
- I nadal chcecie?!!!
- Jerzy, dzięki za troskę! Ale my wiemy, co robimy! – będzie trwał przy swoim Bąk.
- Jak wiecie, to o co chodzi? – zapyta nieco poirytowany Jerzy.
- Żeby pożyczyć od ciebie jedno euro! – usłyszy zszokowany budowlaniec.
- Znasz Lutkę – jest przesądna i uważa, że jak kupimy za pożyczone, to będzie nam się tam bardziej szczęściło! – wyjaśni Krzysztof.
- Źle trafiliście… Nie mam drobnych – westchnie Jerzy.
- Ale ja mam! – wtrąci się do rozmowy Oskar.
- Dziękujemy! Niby jedno euro, a ile znaczy! – rozanieli się Lutka, przesądnie chuchając w monetę.
- Teraz ty! Chuchnij, na szczęście! – nakaże mężowi, a on posłusznie spełni jej życzenie.
Ujawniamy, że Lutka i Krzysztof nie znikną z serialu. Zakup domu we Włoszech to tylko zabieg dramaturgiczny.
TVP1 wyemituje 4621. odcinek "Klanu" w piątek 19 grudnia o godz. 18.10.
