"Klan": Odcinek 4238. Willa na Sadybie pozostanie w rodzinie Lubiczów!

- Ufam, że zrobicie państwo z mojego gniazda dobry użytek - powie Ela najemcom, którzy otworzą w willi na sadybie rozrywkowy escape hous.

- Ma pani moje słowo, pani Elżbieto - obieca Sochacki (Ziemowit Wasielewski).

- Wiem, że mój ojciec tego by chciał - żeby dom tętnił życiem... żeby gościły w nim pozytywne emocje. Był wielkim społecznikiem, kuratorem sądowym do spraw nieletnich... - stwierdzi Chojnicka.

- Interesowaliśmy się z żoną losami tej nieruchomości... I tak jak obiecaliśmy, przy okazji promowania rozrywki, stworzymy tu miejsce spotkań z historią - zapewni Sochacki.

- Trzymamy za słowo... i zostajemy w kontakcie - rzuci na pożegnanie Jerzy.

- Tato powiedziałby, że Opatrzność nam ich zesłała... - skomentuje Ela, gdy najemcy wsiądą już do swego auta.

- Nie potrafiłabym rozstać się z tym domem na zawsze, Jurek... To jest moje jedyne  miejsce na Ziemi. Moja Sadyba - wyjaśni.

- Po prostu mieliśmy fart - oceni Jerzy.

Po przyjeździe na Truskawiecką Chojnicka będzie pełna optymizmu.

- Powiem wam, że się czuję, jakby mi ubyło kilka lat.

- To dzięki mnie? - zapyta Jurek.

- Dzięki tobie również. Bo się zgodziłeś wynająć Sadybę. Ta wizja, że nigdy tam nie wrócimy, spędzała mi sen z oczu - wyzna Elżbieta.

- A wrócimy, Elu? Przecież tam się nie da mieszkać... - przypomni Chojnicki.

- To jakoś inaczej zagospodarujemy ten dom. Ale jednak będzie nasz.

- Ten najemca podpowiedział kierunek... W sumie też jestem mu wdzięczny... Chociaż na początku jego pomysł wydał mi się niedorzeczny - wtrąci Paweł (Tomasz Stockinger).

- Najważniejsze, że wszyscy są zadowoleni - skwituje Wiga (Dorota Kamińska).

4238. odcinek sagi rodu Lubiczów zostanie wyemitowany w poniedziałek 4 grudnia o godz. 17.55.