"Klan": Nowa para u Lubiczów?
Zdradzamy, że w 3641. odcinku "Klanu" (emisja w środę 1 kwietnia o godz. 18.00 w TVP1) Marczyński opowie swojemu wspólnikowi Rutce (Zbigniew Suszyński) o nowej znajomej, która być może pomoże skompletować im zespół lekarzy. Podekscytowany lekarz wyjawi też, że Barbara sama ma klinikę urody i podpowiedziała mu nawet pewien interesujący sposób.
Przewrotny los skrzyżuje ze sobą drogi Barbary (Aldona Orman) i Andrzeja (Wojciech Wysocki). Wygląda na to, że Marczyński, który przed laty sfingował własną śmierć, teraz straci głowę dla największej femme fatale w 23-letniej historii sagi rodu Lubiczów!
- Ona, otwierając swoją klinikę urody, urządziła bankiet dla profesjonalistów - zrelacjonuje Marczyński. - I połowa po tym bankiecie została już u niej w klinice na stałe... A my zrobimy bankiet młodego medyka!
Igor natychmiast zorientuje się, że atrakcyjna bizneswoman zrobiła piorunujące wrażenie na Marczyńskim. Żartobliwie pogrozi mu palcem.
- Tylko nic nie mów temu swojemu szoferowi (Artur Dziurman), bo wiesz, to jest wtyka Pawła Lubicza (Tomasz Stockinger) - rzuci Andrzej.
- Możliwe, ale jak dotąd był lojalny, a bankiet - co to za tajemnica? I tak się wieść rozniesie po mieście - oceni przytomnie Igor.
Jeszcze tego samego dnia Andrzej odwiedzi Milecką. Na powitanie wręczy jej jedną białą różę. Będzie chciał ją poderwać, ale na razie oficjalnie podziękuje jej za poradę biznesową. Ona zapyta, jaką poradę ma na myśli.
- Hasło "bankiet" - wyjaśni Marczyński.
Barbara zaśmieje się.
- To nie była biznesowa porada, ale niech będzie - powie, dziękując za różę.
- A przy okazji... - ośmieli się lekarz. - Zechce mi pani towarzyszyć na tym bankiecie? Będę zaszczycony...
Barbarze pan doktor bardzo się spodoba, więc się zgodzi.