Klan
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 13922
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Klan": Norbert przegra z Michałem walkę o Marysię?

Norbert (Jakub Świderski) z niecierpliwością czekać będzie na pismo w sprawie wniosku o przyznanie mu praw rodzicielskich do Marysi (Iga Naklicka), który złożył w sądzie rodzinnym. W końcu dostanie dostanie list, a nim informację, że postępowanie zostało zawieszone...


W 3235. odcinku (emisja w TVP1 w czwartek 4 stycznia o godzinie  17.55) Sandra (Magdalena Górska) wręczy Norbertowi zaadresowany do niego list z sądu. Piątkowski otworzy kopertę...

- W związku z toczącą się przed sądem rodzinnym sprawą o przysposobienie małoletniej Marii Stec przez Michała Chojnickiego, zawiadamiamy, iż sprawa z wniosku Norberta Piątkowskiego zostaje zawieszona do czasu rozstrzygnięcia wyżej wymienionej sprawy, ponieważ przedmiot obu jest tożsamy - przeczyta.

- Cholera! Ubiegł mnie! - syknie Norbert.

Reklama

- Ale przecież ja wnosiłem sprawę wcześniej... Na sto procent! - powie Sandrze, a ona stwierdzi, że widocznie urzędnik, do którego trafił wniosek Michała (Daniel Zawadzki) był sprawniejszy.

- Albo Michał go jakoś specjalnie "usprawnił" - zakpi Piątkowski.

Tymczasem na Sadybie zjawi się kurator sądowy. Po rozmowie z Elżbietą (Barbara Bursztynowicz) i Jerzym (Andrzej Grabarczyk) urzędnik uzna, że Michał powinien dostać prawa do opieki nad córeczką. Chojnicka od razu powie o tym synowi.

- Super! No to ten głupek może się teraz wypchać - ucieszy się Michał, a gdy matka wytknie mu, że niepotrzebnie walczy z Norbertem, stwierdzi, że to nie on zaczął.

- To przez jego głupie pomysły! To on wystartował do sądu, żeby mu przyznali ojcostwo mojego dziecka! Ja się tylko bronię - powie Elżbiecie.

- Dla mnie najważniejsze jest, żeby Marysia mnie znała i uważała za ojca - doda.

Kilka godzin później Piątkowski zjawi się w biurze Michała.

- Słyszałem, że nie będzie problemów z przyznaniem mi pełni praw do córki. Kurator był wczoraj u moich rodziców i powiedział, że w moim przypadku sąd powinien uwinąć się z tym błyskawicznie - oznajmi mu Chojnicki.

Norbert zda sobie sprawę z tego, że jego szanse na adopcję Marysi spadły praktycznie do zera... Czy pogodzi się z tym?

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy