"Klan": Monika i Feliks znów będą razem?
Po rozstaniu z bezrękim malarzem (Grzegorz Kowalczyk) Monika (Izabela Trojanowska) wpadnie w kiepski nastrój. Do głowy przyjdzie jej odnowienie związku z Feliksem (Jan Piechociński). Niestety, w jego życiu funkcjonuje teraz Barbara (Aldona Orman)...
Zdradzamy, że w 2560. odcinku sagi rodu Lubiczów (emisja we wtorek 9 grudnia o godz. 17.55 w TVP1) Monika postanowi poprawić sobie humor zakupami w galerii handlowej. Przypadkiem spotka Feliksa i będzie świadkiem, jak Nowak kupuje perfumy dla ukochanej osoby. Przy kawie okaże się, że to... prezent dla niej.
Następnego dnia Monika zrelacjonuje Gabrieli (Laura Łącz) swoje spotkanie z Feliksem. Opowie też o prezencie od niego.
- Czuję się teraz zobowiązana do rewanżu, chociaż nie sądzę, że możliwe jest odnowienie naszego związku - wyzna wspólniczce z żalem w głosie.
Bizneswoman zdecyduje się kupić prezent Nowakowi i pojedzie do biura, gdzie on urzęduje. Pech sprawi, że zobaczy go na ulicy w towarzystwie Barbary. Efekt? Zrezygnuje ze spotkania z byłym partnerem. A podarunek dla niego wyrzuci do kosza na śmieci! Będzie wyraźnie zazdrosna o Milecką, której Feliks wskazuje aktualnie drogę do poprawy życia.
Żeby było ciekawiej, Barbara poprosi go, żeby - w ramach terapii - spędził z nią jeden dzień świąt. Jak na ironię, Monika również zaproponuje Nowakowi, żeby - w ramach prezentu - przyjął zaproszenie na pierwszy dzień świąt.
Feliks znajdzie się więc między młotem a kowadłem. Bardzo zależy mu na świętach z Moniką, tymczasem wcześniej przyjmie zaproszenia od Mileckiej. Zdecyduje się delikatnie wycofać z danej obietnicy...
Z kim ostatecznie Nowak spędzi zbliżające się święta: z Moniką czy z Barbarą? I czy odnowi swój związek z kobietą, którą uważa za miłość swojego życia?
