"Klan": Miłość silniejsza niż poczucie winy
Widok ojca (Tomasz Stockinger) z inną kobietą (Dorota Kamińska) okaże się dla Oli (Kaja Paschalska) traumatycznym przeżyciem. A jak po tej niezręcznej sytuacji poczuje się Wiga?
- Ja nie chcę niczego wiedzieć! - usłyszy Paweł z ust młodszej córki w 2591. odcinku "Klanu“ (emisja we wtorek 20 maja) po tym, jak przyłapała go w dwuznacznej sytuacji z Wigą.
- Wiem ,jak to wyglądało... Wiem, co mogłaś sobie pomyśleć... - Lubicz za wszelką cenę będzie chciał dojść do głosu. - Pozwól mi tylko powiedzieć...
- Tato, przepraszam, ale ja naprawdę... nie chcę.
- Nie zamierzam odchodzić od twojej matki - mimo wszystko ogłosi Paweł. - Nie zamierzam. Chciałbym, żebyś to wiedziała.
- Ja teraz nie jestem w stanie o tym rozmawiać... - rzuci Olka, po czym opuści rodzinny dom na Truskawieckiej.
Jeszcze w tym samym odcinku Pawła odwiedzi Wigę, by porozmawiać o wczorajszej sytuacji z Olką.
- Pewnie jest na mnie zła - oceni dentystka.
- Wyczułem raczej, że to ja sprawiłem jej ogromny zawód - odpowie Paweł. - Nie wiedziałem, że to tak bardzo boli, kiedy dziecko patrzy na ciebie z wyrzutem i czujesz, że je zawiodłeś. I nieważne, ile to dziecko ma lat.
Po tych słowach Wiga stwierdzi, że wie, iż dla wszystkich lepiej by było, gdyby się nie spotkali.
- Nie dla nas - skomentuje Lubicz.
- Powinnam powiedzieć, że czuję się winna, ale tak nie jest. Moje uczucie do ciebie jest silniejsze niż moje poczucie winy.