"Klan": Michał podziękuje Zycie, że wybaczyła mu skok w bok...
Nic nie wskazywało na to, że Michał (Daniel Zawadzki) i Zyta (Magdalena Stam) znów będą razem szczęśliwi. A jednak! Po powrocie z Włoch Chojnicka wybaczy mężowi, że kiedyś ją zdradził, a nawet zacznie się interesować losem nieślubnej córeczki Michała...
W 2954. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 już dziś - we wtorek 31 maja o godzinie 18.00) dojdzie do pierwszego po powrocie Zyty do Polski spotkania Chojnickiej i Sandry (Magdalena Górska).
Zyta zjawi się w biurze męża, by razem z Michałem pojechać na działkę, na której wkrótce stanie ich nowy dom. Niespodziewanie do gabinetu Chojnickiego zajrzy też Sandra.
- Byłam w pobliżu na zakupach, więc pomyślałam, że wpadnę, żebyś zobaczył się z małą - powie mama malutkiej Marysi, odepnie nosidełko i poda dziecko Michałowi.
Na widok Zyty Sandra poczuje się nieco niezręcznie.
- Jak pobyt za granicą? - zapyta niepewnie.
- Wszystko się udało. Jestem zadowolona. Zaraz jedziemy obejrzeć teren pod budowę naszego domu - usłyszy w odpowiedzi.
Zuza i Sandra zamienią jeszcze kilka zdań, kiedy Michał zajmować się będzie Marysią. W pewnej chwili sekretarka wywoła Chojnickiego na ważne spotkanie.
- A jak zdrowie Marysi? - zainteresuje się Zyta, gdy zostanie w gabinecie sama z Sandrą i jej córeczką.
- Nabrała już sił po ostatniej operacji i dogania inne niemowlęta, które nie miały takich problemów jak ona - powie Sandra, a Zyta zaproponuje jej, by zapisała Marysię na letni kurs do jej Akademii Niemowlaka.
Wieczorem, już po powrocie z placu budowy domu, Zyta opowie matce, że podoba się jej okolica, w której będzie mieszkała.
- Dziękuję - zwróci się do męża i obejmie go.
- Dziękuję, że mnie przekonałeś, żebyśmy inwestowali w to osiedle. No i w ogóle... Kocham cię - wyzna nieoczekiwanie.
- Ja ciebie też - odpowie jej Michał.
- I muszę ci jeszcze jedno powiedzieć. Masz śliczną córeczkę - doda Zyta po chwili i śmiejąc się, pogrozi mężowi palcem.
- Tylko wiesz, gdybyś znowu postanowił zrobić jakiś skok w bok... - zacznie.
- Jesteś kochana. Już nigdy w życiu czegoś takiego nie zrobię! - przerwie jej Michał.
- Jesteś dla mnie najważniejsza. I dziękuję, że mi wybaczyłaś - powie.