"Klan": Michał nie jest ojcem Marysi?
Podczas sądowej batalii o przysposobienie Marysi (Iga Naklicka) Michał (Daniel Zawadzki) dowie się, że Sandra (Magdalena Górska) wcale nie jest pewna, że to właśnie on jest biologicznym ojcem jej córeczki!
W 3269. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 w piątek 23 lutego o godzinie 17.55) Michał zezna w sądzie, że bardzo żałuje, iż od razu po narodzinach Marysi nie uznał jej i nie złożył w Urzędzie Stanu Cywilnego oświadczenia, że jest ojcem dziewczynki.
- Mój błąd. Sandra długo ukrywała fakt, że jest ze mną w ciąży. Kiedy się w końcu dowiedziałem, nalegała, że wychowa dziecko sama - powie.
- Starałem się wypełniać obowiązki wobec dziecka jak najlepiej... Nie przypuszczałem, że będziemy musieli to ustalać jakimiś wyrokami - doda.
Pani sędzia uważnie wysłucha Michała, po czym zapyta Sandrę, czy chciałaby się odnieść do jego słów. Piątkowska poprosi o głos.
- Wysoki sądzie... - zacznie.
- Byłam w trudnej sytuacji, chodziło mi przede wszystkim o dobro córki. Ale ja nie jestem pewna, czy Marysia jest dzieckiem Michała Chojnickiego - wypali niespodziewanie.
Michałowi cały świat w jednej chwili runie na głowę. Wstanie i zażąda przeprowadzenia badań DNA. Sędzia odroczy posiedzenie.
Prosto z sądu Chojnicki pojedzie na Sadybę. Opowie rodzicom, jaki numer wywinęła mu Sandra.
- Co ona sobie wyobraża? Że będzie tak ze mną pogrywać? - krzyknie, a gdy nieco ochłonie, poinformuje Elżbietę (Barbara Bursztynowicz), że na szczęście sędzia przychyliła się do jego wniosku i zleciła badania genetyczne.
Tymczasem Norbert (Jakub Świderski) powie Sandrze, iż uważa, że niepotrzebnie podważyła w sądzie ojcostwo Michała.
- Przecież on jest ojcem Marysi... Tylko teraz będzie musiał to udowodnić. Przecież zrobi to bez problemu - westchnie.
- Niekoniecznie - wyszepcze Sandra.
- Marysia może rozchorować się na jakiś czas i nie będzie jej można pobrać materiału do badań. Przynajmniej przez jakiś czas nie będzie mógł się wymądrzać, że ma do Marysi pełne prawo. Należała mu się taka nauczka - powie.
Zdradzamy, że prawdziwa wojna między Chojnickim a Piątkowską rozpęta się, gdy Zyta (Aleksandra Woźniak) wyzna Michałowi, że ma przeczucie, iż Sandra wrobiła go w dziecko, ale niekoniecznie z nim zaszła w ciążę...