"Klan": Magda Wójcik krytykuje Annę Samusionek!
Obie panie są po rozwodzie. Ale jedna rozstała się z klasą, a druga w atmosferze skandalu...
Historię Anny Samusionek, czyli Ilony Zdybickiej z "Na Wspólnej", i jej walki z byłym mężem o dziecko zna chyba każdy w Polsce. Sprawa oburzyła również środowisko aktorskie, a zwłaszcza Magdalenę Wójcik.
Odtwórczyni roli Beaty z serialu"Klan" postanowiła opowiedzieć o tym, jak przebiegał jej rozwód z właścicielem firmy PR, Michałem Zielińskim, którego żoną była przez 8 lat:
- Nie mieliśmy z byłym mężem takich problemów. Oczywiście, nie było łatwo, ale postaraliśmy się osiągnąć porozumienie dla dobra naszego syna - wyjawia aktorka w wywiadzie dla tygodnika "Na żywo".
Syn jest dla Magdaleny Wójcik oczkiem w głowie. Nic dziwnego, że gwiazda "Klanu" starała się, by problemy rodziców nie odcisnęły się na nim bolesnym doświadczeniem:
- Sam rozpad rodziny jest już dla dziecka okropnym przeżyciem. Rodzice powinni więc zrobić wszystko, żeby jak najmniej cierpiało - wyjaśnia.
Magda Wójcik ma też kilka dobrych rad dla pogubionej Anny Samusionek:
- Trzeba głęboko schować urażoną dumę, nawet jeżeli wiemy, że racja jest po naszej stronie, a nie naszego ex. No i święta zasada: nie wolno nastawiać wrogo dziecka przeciwko drugiemu rodzicowi.
Gwiazda oczywiście stosuje się do tych zasad, choć nie raz jest jej po prostu przykro...
- Mikołaj jeździ do ojca, kiedy tylko chce. Jest teraz w takim wieku, że bardzo go potrzebuje. Jest mi przykro, że schodzę na drugi plan, ale wiem, że tak jest lepiej dla Mikołaja... - mówi mądra mama, Magdalena Wójcik.