"Klan": Maciek i Martynka wezmą ślub w Kanadzie!
Lucyna (Joanna Pałucka) zapyta Grażynkę (Małgorzata Ostrowska-Królikowska), czy wybiera się do Kanady na... ślub Maćka (Piotr Swend) i Martynki (Natalia Antoszczak). Okaże się, że Kwapiszowa nie wie, iż jej syn zamierza się ożenić!
W 3281. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 we wtorek 20 marca o godzinie 18.00) matka Martynki - tuż przed swoim wylotem do Kanady - odwiedzi Grażynkę, by zabrać od niej kilka rzeczy dla Maćka.
- Na długo się pani tam wybiera? - zainteresuje się Grażyna.
- Udało mi się załatwić wolne aż do wakacji - powie jej Lucyna, po czym zasugeruje Kwapiszowej, że ona i Leopold (Grzegorz Wons) też powinni polecieć do Kanady.
- Chyba nie odpuścicie takiej uroczystości... - westchnie.
- Jakiej uroczystości? - zapyta Grażynka.
- Martynka i Maciek postanowili się pobrać w Kanadzie - usłyszy.
Wiadomość, że jej syn zamierza się ożenić, spadnie na Grażynkę jak grom z jasnego nieba. Będzie jej bardzo przykro, że Maciek nie uznał za stosowne poinformować jej o swoich planach. Pożali się Czesi (Anna Powierza), że czuje, iż na zawsze traci syna...
- Przecież chciałaś żeby dostali ślub! Czym się martwisz? - zapyta ją Kurzawska
- On już chyba w tej Kanadzie zostanie na zawsze. Takim ludziom jak Maciek i Martyna jest tam zwyczajnie łatwiej. I pracę u nich ma... I jakąś szansę na mieszkanie - powie Kurzawskiej.
Czesia uśmiechnie się do Grażynki i stwierdzi, że jeśli Maciek zostanie w Kanadzie, to ona będzie po prostu więcej podróżować.
- Powinnaś tam lecieć. Koniecznie - poradzi ciotce.
Wkrótce potem Grażyna zwierzy się Heniutce (Małgorzata Sadowska), że czekają ją spore wydatki.
- Maciek chce się żenić - poinformuje Kazuniową.
- Temat powrócił... W Kanadzie akurat to nie jest problem. Może się zdarzyć, że niedługo polecimy tam na wesele - westchnie.