„Klan”: Kłótnia o dziecko i prawo do miana... taty!
Michał (Daniel Zawadzki) nie będzie zachwycony, gdy usłyszy, jak jego mała córeczka nazywa tatą... Norberta (Jakub Świderski). - To ja jestem twoim tatą – powie, czule przytulając Marysię. - Nie zrezygnuję ze swojego tytułu! – doda.
W 3087. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 w środę 8 marca o godzinie 18.00) Sandra (Magdalena Górska) nieoczekiwanie pojawi się w biurze Michała. Powie Chojnickiemu, że Norbert wrócił już ze szpitala i ma jeszcze tydzień zwolnienia, więc skorzystała z okazji, że jej mąż zajmuje się dziećmi, by wyrwać się z domowego kieratu i odwiedzić firmę.
- Stęskniłam się za tą korporacyjną atmosferą - zażartuje.
- Lepiej powiedz, jak Marysia? - zapyta ją Michał o córkę.
- Dawno u niej nie byłem... Przepraszam, ale wiecznie jakieś zamieszanie, a jeszcze wpakowaliśmy się w kupno nowego domu do spółki z teściami... - doda.
Sandra poinformuje Michała, że ich córeczka rozwija się prawidłowo i coraz więcej mówi.
- Może wpadłbyś do niej? - zaproponuje.
Chojnickiemu bardzo spodoba się ten pomysł i postanowi jeszcze tego samego dnia odwiedzić Marysię. Zjawi się w mieszkaniu Sandry i Norberta.
- Gdzie jest moja córka? - zapyta Piątkowskiego dokładnie w chwili, gdy w drzwiach prowadzących do sąsiedniego pokoju pojawi się mała dziewczynka.
- Tata! - krzyknie Marysia, wyciągając rączki w kierunku... Norberta.
- Halo, halo... To ja jestem twoim tatą - powie Michał, usiłując zachować zimną krew.
- Za rzadko cię odwiedzam, tak? Poprawię się... - obieca córce, odbierając ją z rąk Piątkowskiego.
Norbert uzna, że powinien wytłumaczyć Chojnickiemu, dlaczego Marysia właśnie jego nazywa tatą. Przyzna się, że to on nauczył dziewczynkę, by zwracała się do niego w ten sposób, żeby nie czuła się kimś innym niż Krzyś - jego i Sandry synek.
- Jak Krzyś zacznie mówić do mnie tata... Wiesz, żeby nie czuła się dalsza, gorsza od niego - powie Michałowi.
- Ja to wszystko rozumiem, ale je ze swojego tytułu nie zrezygnuję - stwierdzi Chojnicki.
Jak zakończy się kłótnia Michała i Norberta o to, którego z nich Marysia ma nazywać tatą?