"Klan": Jan Piechociński świętuje 40-lecie pracy artystycznej
W niedzielę 31 lipca minie dokładnie 40 lat od dnia, kiedy Jan Piechociński, czyli Feliks Nowak z "Klanu", zadebiutował na profesjonalnej scenie w przedstawieniu "A miłość nigdy się nie kończy..." w warszawskim Teatrze Ateneum.
Jan Piechociński przez kilka lat po scenicznym debiucie doskonalił swój aktorski warsztat grając w przedstawieniach stołecznych teatrów - Ateneum i Polskiego - i cierpliwie czekał, by zainteresowali się nim filmowcy. Po raz pierwszy stanął przed kamerą jeszcze będąc studentem, ale jego niewielkie role w filmach "Gniazdo" i "Dzieje grzechu" przeszły bez echa. Także udział w serialach "Daleko od szosy", "Polskie drogi" i "07 zgłoś się" nie uczyniły z niego gwiazdy...
Na to, by zdobyć popularność i uwielbienie widzów, czekał ponad 5 lat. Dopiero po tym, jak w 1981 roku wcielił się w Julka Liszkę - uroczego hochsztaplera opiekującego się nastoletnim uciekinierem z zakładu opiekuńczego (tą rolą debiutował na ekranie 20-letni wtedy Zbigniew Zamachowski) - w kultowej "Wielkiej majówce", poznała go i pokochała cała Polska. Ale prawdziwe szaleństwo na jego punkcie wybuchło w 1985 roku, gdy na ekrany kin w całym kraju weszła firmowana nazwiskami Ilony Łepkowskiej i Romana Załuskiego komedia "Och, Karol".
Po premierze filmu wydawało się, że kariera Jana Piechocińskiego nabierze oszałamiającego tempa, a przystojny aktor zostanie wręcz zasypany propozycjami kolejnych głównych ról. Niestety, tak bardzo kojarzył się reżyserom i producentom z podrywaczem Karolem Górskim z "Och, Karol", że uznali, iż nie sprawdzi się w żadnym innym wcieleniu...
- Przez 4 lata nie dostałem żadnej roli. Ludzie prosili mnie o autografy, a ja nie miałem na chleb - wspominał Jan Piechociński w wywiadzie.
Po kilkuletniej banicji aktor wrócił na duży ekran rolą... Karola w "Komedii małżeńskiej" Romana Załuskiego. Zaczął też regularnie pojawiać się w serialach. Pamiętamy go m.in. z "Esktradycji", "Złotopolskich", "Miodowych lat", "Adama i Ewy" oraz "Samego życia".
Dziś Jan Piechociński znany jest przede wszystkim jako Feliks Nowak z "Klanu", którego gra w najdłużej emitowanej polskiej telenoweli już od kilku sezonów. Wkrótce na ekrany kin wejdzie najnowszy film z jego udziałem - "Wściekłość" Michała Węgrzyna.
Prywatnie Jan Piechociński od lat zakochany jest w tej samej kobiecie, z którą tworzy szczęśliwy związek. Każdą wolną chwilę aktor spędza w... kuchni, bo gotowanie to jego największa po aktorstwie pasja.
31 lipca Jan Piechociński świętować będzie 40-lecie pracy artystycznej.