"Klan": Jacek Borkowski chciał kiedyś wyswatać córkę z... młodszym kolegą po fachu!
Jacek Borkowski, czyli Piotr Rafalski z „Klanu”, zawsze z dumą mówi w wywiadach o najstarszej córce, która bardzo długo była jedynaczką i ciągle jest jedną z najważniejszych osób w jego życiu. Aktor nie kryje, że kiedyś chciał wyswatać Karolinę (pamiętamy ją z roli Agnieszki Walickiej w „Na dobre i na złe”) z Kubą Tolakiem, którego poznał na planie sagi rodu Lubiczów i którego bardzo polubił. Podobno niewiele brakowało, by... dopiął swego!
Karolina Borkowska i Jakub Tolak (pierwszy odtwórca roli Daniela Rossa w "Klanie) poznali się, gdy byli nastolatkami. Oboje grali wtedy w popularnych serialach i oboje wkraczali w dorosłość z głowami pełnymi marzeń.
Kuba, któremu Karolina wpadła w oko od razu, gdy po raz pierwszy zobaczył ją w roli Agnieszki Walickiej w "Na dobre i na złe", poprosił ponoć jej ojca, a swego kolegę z planu "Klanu" - Jacka Borkowskiego - by pomógł mu umówić się z dziewczyną, do której skrycie wzdychał. Odtwórca roli Piotra Rafalskiego w najdłużej emitowanym polskim serialu niespodziewanie zgodził się zostać... swatem. Uważał Jakuba za odpowiedzialnego i mądrego chłopaka, więc przedstawił go córce podczas jednego z bankietów organizowanych przez producentów "Klanu".
Karolina i Kuba już podczas pierwszej rozmowy uznali, że mają ze sobą wiele wspólnego i postanowili spotykać się regularnie. Jacek Borkowski nie sprzeciwiał się, gdy jego młodszy kolega po fachu chciał zaprosić jego córkę do kina czy na spacer. Chciał tylko, aby "randkowanie" z Jakubem nie przeszkadzało Karolinie w nauce (Kuba był już wtedy po maturze, Karolina egzamin dojrzałości miała jeszcze przed sobą).
"Już dawno przestałem "strugać kij" na każdego chłopaka Karoliny, bo złapałem się na tym, że... nie nadążam. Ona bardzo szybko się zakochuje i odkochuje. Faktem jednak jest, że zawsze dokładnie przepytuję tych biednych delikwentów, bo lubię wiedzieć, gdzie i z kim przebywa moja córka. Ufam jej, ale stosuję zasadę ograniczonego zaufania wobec chłopaków, którzy wokół niej krążą. Wiem, co taki potrafi zrobić naiwnej dziewczynie! W gruncie rzeczy wszyscy faceci ulepieni są z jednej gliny" - powiedział Jacek Borkowski w wywiadzie o porywach serca swej nastoletniej wówczas córki...
Karolina miała czasami ojcu za złe, że jest wobec niej nadopiekuńczy, a nawet zaborczy. Rozumiała jednak jego obawy. Była zadowolona, że w pełni akceptuje Kubę Tolaka jako jej... kumpla. Do dziś nie potwierdziła oficjalnie, że łączyło ją z nim coś więcej, choć nie zaprzecza, że przez moment pozwalali myśleć wszystkim, iż są parą.
Dziś i Karolina, i Jakub mają już swoje rodziny, ale z sentymentem wspominają przyjaźń, jaka przed laty ich połączyła. Choć ich drogi już dawno się rozeszły, nie zapomnieli, że Jacek Borkowski chciał ich kiedyś zeswatać i prawie mu się to udało...