"Klan": Guz Heniutki to kara za... niewierność Bolka?
Gdy lekarze zdiagnozują u Heniutki (Małgorzata Sadowska) guza na jajniku, Bolka (Krzysztof Janczar) dopadną wyrzuty sumienia, że to kara za jego grzechy, czyli romans z Halszką (Jolanta Mrotek). Poznaj szczegóły!
Ujawniamy, że w 2615. odcinku sagi rodu Lubiczów (emisja we wtorek 30 września) Heniutka oświadczy Bolkowi, że badanie ginekologiczne wykryło u niej guz na jajniku. Podobno trzeba go szybko wyciąć.
Przestraszony Bolek zacznie wypytywać lekarza prowadzącego o szanse na wyzdrowienie. Jednocześnie będzie ignorował telefony od Halszki. Wyrzuty sumienia nie dadzą mu spokoju. Uzna bowiem, że choroba Heniutki to kara za grzechy, czyli jego niewierność. Zupełnie minie mu ochota na amory z ponętną kochanką.
- Czy wierzysz w coś takiego jak kara boska? - zapyta Kazuń Pawła (Tomasz Stockinger). - Tak po ludzku powiedz mi, czy to możliwe, że człowiek źle postępujący może ściągnąć nieszczęście na innego człowieka?
- Na innego? - zdziwi się Lubicz. - Dziwna by to była kara... Ty robisz coś złego, a cierpieć miałbym ja? To niesprawiedliwa kara.
- No właśnie. Niesprawiedliwa... Ja jestem winny, a Heniutka cierpi...
- Czujesz się winny? - domyśli się Paweł.
- Jak cholera... Mam wyrzuty sumienia...
- O ten twój "personel z restauracji"? Szefowa kuchni... Jak jej? Halszka?
- Skąd wiesz? Domyśliłeś się?
- Mieszkałeś u mnie, wracałeś późno, pełen życia, energii... Pachnący kobiecymi perfumami... - wyliczy Lubicz.
- No tak. Co tutaj ukrywać?! Ostatnio to się nam z Heniutką nie najlepiej układało... Nie, żeby było źle... Ale wiesz... Tyle lat ze sobą... Przestałem być dla niej atrakcyjny... Od lat nie było między nami ognia... Rozumiesz? Miałem wrażenie, że jedyne istoty, które się mną interesują - to te moje kurczaki...
- I znalazłeś ten ogień gdzieś indziej...
- To było jak grom z nieba - rozmarzy się hodowca drobiu. - Poczułem, że żyję... Że wciąż wszystko przede mną. Byłem znów szczęśliwy. Myślałem nawet, żeby żonę opuścić. Ale jak Heniutka zachorowała, to dopiero zrozumiałem, ile dla mnie znaczy. Musiałem ci to wyznać... Wiem, że mnie potępisz... Ale zasłużyłem... Dlaczego tak jest? Dlaczego dajemy sobie zawrócić w głowach? Jesteś lekarzem, może wiesz?
- Jesteśmy tylko facetami - odpowie Paweł Lubicz.