“Klan": Grażynka się... zabujała!
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Kasia (Julia Królikowska) słusznie oceniła, iż jej mama Grażynka (Małgorzata Ostrowska-Królikowska) zakochała się w panu Leopoldzie (Grzegorz Wons). Czy to właśnie on zastąpi w jej sercu śp. Ryszarda (Piotr Cyrwus)?
- Mama się zabujała - stwierdziła Kasia Lubicz.
A że zdążyła polubić pana Kwapisza, jest bardzo zadowolona z takiego obrotu spraw. Podobnie zresztą jak pani Leokadia (Katarzyna Skolimowska), mama nauczyciela. Starsza kobieta bardzo by chciała, by Poldek ułożył sobie życie u boku poznanej na cmentarzu Grażynki.
- Ta kobieta ma złote serce - uważa pani Kwapiszowa.
Ujawniamy, że w 2672. odcinku sagi rodu Lubiczów (emisja w środę 24 grudnia wyjątkowo o godz. 17.25 w TVP1) Leopold Kwapisz odwiedzi Grażynkę w pracy, by złożyć jej życzenia świąteczne i wręczyć prezent - kulebiak.
- Sam piekłem według wskazówek mamy (Katarzyna Skolimowska) - pochwali się mężczyzna, szarmancko kłaniając się i całując Lubiczową w rękę. - Mam nadzieję, że będzie pani smakował.
Już po wyjściu gościa Grażynka znajdzie leżącą obok kulebiaka kopertę z napisem "Od Świętego Mikołaja", a w niej zaproszenie na koncert noworoczny w filharmonii na 7 stycznia wraz z odręcznie zapisaną kartką: "Mikołaj byłby zaszczycony, gdyby zechciała mu Pani towarzyszyć".
Czy wspólne wyjście do filharmonii będzie początkiem nowej drogi w życiu Grażynki i Leopolda?