"Klan": Bożenka rozpocznie pracę i od razu odniesie sukces jako rehabilitantka!
Już pierwszego dnia w nowej pracy Bożenka (Agnieszka Kaczorowska) odniesie ogromny sukces. Wszyscy pacjenci chwalić będą jej umiejętności, a wieść o tym, że w ośrodku przyjmuje rehabilitantka-cudotwórczyni rozniesie się bardzo szybko...
W 3066. odcinku "Klanu" (emisja w TVP1 w poniedziałek 6 lutego o godzinie 18.00) Bożenka rozpocznie pracę w ośrodku rehabilitacyjnym. Już pierwsza pacjentka (Maria Kowalik), którą przyjmie w swoim gabinecie, zachwyci się kulturą osobistą, wspaniałym podejściem do chorych i umiejętnościami młodej rehabilitantki...
- Do tej pory nie przepadałam za ćwiczeniami, no ale w tym ośrodku i z panią jeszcze... to czysta przyjemność - pochwali kobieta Bożenkę, po czym obieca jej, że gdy będzie zapisywać się na kolejne ćwiczenia, dopilnuje, by znów trafić do Kazuniowej.
Kolejną pacjentką okaże się być... Stasia (Kazimiera Utrata). Kiedy wejdzie do gabinetu, bardzo się zdziwi na widok Bożenki.
- Nie wiedziałam, że pracujesz! I to w takim miejscu - powie starsza pani i zwierzy się rehabilitantce, że ma poważne problemy z ręką.
- Miałam już serię zabiegów, leczenie zimnem i laserem, a teraz mnie tutaj skierowali na kino... - zacznie Stasia.
- Kinezyterapię - dokończy za nią Bożenka.
- Otóż to! Mój Jeremiaszek niedawno kwękał na rwę, to mu też zapisali, ale chodzić nie chciał... A ja ćwiczyć muszę, bo jak mi wszystko wysiądzie, to kto się Jeremiaszem zajmie? - zasmuci się Bałucka.
Bożenka z uwagą przejrzy wyniki badań lekarskich, które poda jej Stasia, a gdy zapozna się z dokumentami, od razu przystąpi do działania.
- Wszystko jasne! Zabieramy się za ćwiczenia, ciociu! - powie.
Bałucka będzie tak bardzo zadowolona z wizyty u Bożenki, że natychmiast zapisze się na kolejną. Czekającemu na nią w poczekalni Jeremiaszowi (Wincenty Grabarczyk) zakomunikuje, że jest zachwycona tym, jak bardzo córka Grażynki (Małgorzata Ostrowska-Królikowska) jej pomogła.
Ja nie mogłam nic, a nic... Bożenka fachowa jest bardzo i popatrzeć na nią miło! Aniołek z obrazka! - stwierdzi Stasia, bez trudu podnosząc do góry rękę, której jeszcze godzinę wcześniej nie była w stanie nawet lekko unieść.
Zdradzamy, że wieści o niezwykłych umiejętnościach Bożenki jako rehabilitantki rozniosą się bardzo szybko i żona Miłosza (Konrad Darocha) będzie zmuszona do rozważenia, czy nie powinna częściej niż tylko dwa razy w tygodniu przyjmować pacjentów... Czy mama malutkiej Ali (Natalia Kasprzykowska) zdecyduje się podjąć pracę na cały etat?
