Klan
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 13921
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

“Klan": Bożenka i Miłosz w oczekiwaniu na pierwszego potomka!

Miłosz (Konrad Darocha) postanowi osobiście uczestniczyć w porodzie i sfilmować moment narodzin swej córeczki, ale Bożenka (Agnieszka Kaczorowska) kategorycznie się na to nie zgodzi...

W 2991. odcinku “Klanu", czyli pięć tygodni przed wyznaczonym terminem porodu, Bożenka nagle źle się poczuje. Miłosz natychmiast odwiezie żonę do szpitala, gdzie okaże się, iż jego córeczce wcale nie śpieszy się z przyjściem na świat.

- Dziecko stwierdziło, że jeszcze zaczeka - zażartuje przyszły tata, gdy w szpitalnej poczekalni zjawi się Bolek (Krzysztof Janczar).

Grażyna (Małgorzata Ostrowska-Królikowska) dowie się od swej znajomej pielęgniarki, że - choć Bożenka miała w nocy skurcze - to jednak był to fałszywy alarm.

- Zobaczymy, co zadecyduje lekarz - powie.

Reklama

Położnik potwierdzi, że ze świętowaniem narodzin córki Kazuniowie muszą jeszcze trochę poczekać i najlepiej będzie, jeśli po prostu wrócą do domu.

Miłosz zapowie żonie, że nie pozwoli, by cokolwiek robiła aż do porodu.

- A mnie się wydawało, że lekarz mówił, żebym dużo się ruszała - zaśmieje się Bożenka, ale obieca, że będzie na siebie uważała.

- Może wezmę sobie wolne w pracy? - zaproponuje Kazuń i doda, że nie darowałby sobie, gdyby nie zdążył zawieźć ukochanej do szpitala. - Chciałbym być przy porodzie! - wypali nagle. - Co byś powiedziała, gdybym uwiecznił na taśmie narodziny naszego dziecka? - zapyta, ale Bożenka każe mu wybić to sobie z głowy.

- Zrobisz zdjęcia, jak dziecko będzie umyte i nakarmione - utnie dyskusję. Tymczasem Bolek wpadnie na pomysł, by sprzedać działkę w Woli Tureckiej i kupić synowi i synowej małe, ale rozwojowe mieszkanie...

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy