"Klan": Agnieszki Kaczorowskiej nie pociągają... śliczni chłopcy!
Do Agnieszki Kaczorowskiej, czyli Bożenki z "Klanu", wzdychają skrycie tysiące mężczyzn. Młodej, pięknej, utalentowanej dziewczyny, jaką jest, wcale jednak nie pociągają faceci o wyglądzie modeli...
- Na superprzystojnego mężczyznę z umięśnioną klatką mogę popatrzeć przez chwilę i mam dość - powiedziała Agnieszka Kaczorowska w wywiadzie dla jednego z tygodników.
- Mnie porywa inteligencja i piękny mózg - stwierdziła.
Serialowa Bożenka z "Klanu" stara się chronić swoje życie prywatne przed mediami. Dopiero niedawno po raz pierwszy opowiedziała o swym związku z reżyserem, scenarzystą i montażystą Rafałem Samborskim (to on zmontował m.in. film dokumentalny "Joanna" nominowany w tym roku do Oscara!).
- Spotkaliśmy się podczas "Tańca z gwiazdami". Miał okazję zobaczyć, że bardzo angażuję się w to, co robię. Powiedział, że pierwsze, co zobaczył, to pasję w moich oczach. Myślę, że zaskoczyła go także moja dojrzałość - powiedziała w rozmowie z "Twoim Imperium".
Agnieszka Kaczorowska nie kryje, że na Rafała zwróciła uwagę, bo już po pierwszej rozmowie okazał się mężczyzną bardzo inteligentnym, a to cecha, którą w facetach ceni najwyżej.
- To niezwykły człowiek o ogromnym potencjale. Mamy mnóstwo wspólnych zainteresowań - kino, teatr, rozwój osobisty, świadome życie. Uwielbiam prowadzić z nim długie rozmowy - opowiada.
Agnieszka przyznaje, że kiedy poznała Rafała Samborskiego, w ogóle nie myślała o miłości. Żartuje, że podświadomie wręcz wzbraniała się przez związkiem z mężczyzną, bo czuła, że w jej życiu nie nadszedł jeszcze moment na poważne uczucia.
- Miłość pojawiła się niespodziewanie. Jak grom z jasnego nieba! - żartuje.
Aktorka i tancerka znalazła w partnerze wielkie oparcie. Mówi, że wystarczy, że przytuli się do niego, a już czuje się bezpieczna.
- Przez ostatnie lata, gdy nie byłam w żadnym związku, bardzo mi tego brakowało - mówi.