"Klan": Agnieszka Kotulanka kończy 57 lat!
W sobotę - 26 października - Agnieszka Kotulanka, czyli Krystyna Lubicz z "Klanu", świętować będzie swoje 57. urodziny.
Kiedy na początku lat 90. Agnieszka Kotulanka po ponad dwuletnim pobycie w Kanadzie wróciła do Polski, nie spodziewała się, że widzowie już wkrótce pokochają ją za rolę, którą dane jej będzie zapisać się w historii polskiej telewizji - rolę Krystyny Lubicz w "Klanie".
Przed wyjazdem za ocean Agnieszka Kotulanka znana była przede wszystkim bywalcom stołecznego Teatru Współczesnego, na deskach którego występowała po ukończeniu studiów w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.
Debiutowała w 1980 roku w spektaklu Teatru Telewizji "Śmierć komiwojażera" u boku Tadeusza Łomnickiego, w tym samym roku zagrała też niewielką rólkę w dwóch odcinkach kultowego serialu "Dom".
Po raz pierwszy na planie filmowym stanęła 2 lata później. Do chwili wyjazdu do Kanady wystąpiła w jeszcze w 3 filmach, ale role, jakie dostawała, nie dawały jej satysfakcji.
Najważniejszą w swej karierze decyzję Agnieszka Kotulanka podjęła w 1997 roku, kiedy producenci powstającego wtedy "Klanu" zaproponowali jej, by dołączyła do obsady nowej telenoweli i wcieliła się w Krystynę Lubicz.
Nikt nie przypuszczał wówczas, że "Klan" okaże się najdłużej emitowanym w TVP serialem wszech czasów! 16 stycznia 2000 roku Agnieszka Kotulanka odebrała podczas gali w Teatrze Polskim Telekamerę "Tele Tygodnia" dla najlepszej aktorki, a twórcy "Klanu" po raz drugi z rzędu sięgnęli po tę prestiżową nagrodę i wyróżnieni zostali statuetką w kategorii "Najlepszy serial".
W sobotę - 26 października - Agnieszka Kotulanka skończy 57 lat. Od pewnego czasu aktorka zmaga się z poważną chorobą, która uniemożliwia jej pracę, ale producenci "Klanu" zapewniają, że nie wyobrażają sobie serialu bez niej i czekają z niecierpliwością na moment, kiedy Agnieszka Kotulanka upora się z problemami zdrowotnymi i wróci na plan.
Cała ekipa "Klanu" zamierza przesłać jej z okazji urodzin piękny bukiet kwiatów i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia i do... pracy!