"Klan": Agnieszka Kaczorowska zakochała się od pierwszego wejrzenia

Agnieszka Kaczorowska przyznaje, że od dziecka marzyła, żeby mieć psa. Jej mama jednak nie chciała się zgodzić, by zamieszkał z nimi czworonóg. 

- Tłumaczyła mi, że po tygodniu przestanę się nim opiekować i pozostanie to na jej głowie, że mam za dużo zajęć, że ciągle nie ma nas w domu... - wspomina serialowa Bożenka z "Klanu", dodając, że nigdy nie przestała wierzyć, że kiedyś jednak będzie miała własnego psiaka.

Wielkie marzenie Agnieszki spełniło się dopiero niedawno. W listopadzie zamieszkała z nią śliczna suczka rasy Akita o dość skomplikowanym imieniu  Chigiru Assari Go Namitori.

- Jest przesłodka i uparta, ale psy tej rasy słyną z silnych charakterów, dlatego trzeba od początku ustalać pewne reguły i pokazywać im, kto rządzi w domu - żartuje dumna pani uroczej Iczi (tak w skrócie Agnieszka nazywa swoją czteromiesięczną czworonożną podopieczną).

Agnieszka Kaczorowska podzieliła się z czytelnikami prowadzonego przez nią bloga wrażeniami z pierwszego spotkania z suczką, która całkowicie zawładnęła jej sercem. 

- Kiedy po nią pojechaliśmy, mała wbiegła do pokoju i pierwszą osobą, na którą wskoczyła, byłam ja. Zaczęła mnie lizać, wchodzić na mnie i przytulać się do mnie. Ewidentnie wyczuła, kto teraz będzie jej panią. Potem, z każdą godziną, więź między nami narastała - napisała.

Agnieszka nie kryje, że jest bardzo szczęśliwa mając u swego boku stworzenie tak cudne i przyjacielskie jak jej nowa przyjaciółka.

- To miłość od pierwszego wejrzenia! - twierdzi aktorka.

- Z jednej strony czuję, że spełniło się moje marzenie, a z drugiej, że biorę na siebie pełną odpowiedzialność za Iczi. To jest niezwykle ekscytujące - dodaje.