"Klan": Agnieszka Kaczorowska stara się trzymać formę
Mistrzyni świata w tańcu latynoamerykańskim nie chce stracić kondycji i figury, dlatego ćwiczy kiedy tylko może.
Ostatnio aktorka pojawiła się na Stadionie Narodowym. I nie po to, aby oglądać mecz.
Najpierw przez dłuższy czas jeździła na rolkach, potem na łyżwach. Trzeba przyznać, że w obu dyscyplinach radziła sobie doskonale.
- Moja kariera tancerki rozpoczęła się od łyżew. Gdy miałam pięć lat, bardzo chciałam jeździć figurowo. Rodzice zapisali mnie więc na zajęcia. Niestety, po trzech miesiącach musiałam zrezygnować, bo instruktorka bardzo na mnie krzyczała. A że byłam wrażliwym dzieckiem, nie potrafiłam się z tym pogodzić. Ale dzięki temu trafiłam na zajęcia taneczne" - opowiada Agnieszka.
Przyznaje także, że pozostał jej sentyment do łyżew i do dziś uwielbia oglądać pary taneczne na lodzie.
Aktorka uwielbia też jazdę na rolkach, choć miała dłuższa przerwę, bo ostatni raz jeździła w podstawówce.