Jasiek musi mieć kolejny przeszczep!
Niebawem okaże się, że Jasiek (Paweł Grządziel), syn Beaty (Dorota Naruszewicz) i Piotra (Jacek Borkowski), musi mieć nową nerkę. Kto zostanie dawcą?
Przypomnijmy, że Jasiek trafił do szpitala z powodu infekcji. Doktor Słowik (Tomasz Kozłowicz) umieścił go w izolatce. Dla bezpieczeństwa jego samego i innych pacjentów. Nastolatek zacznie szukać informacji w internecie. Szybko zorientuje się, że nie jest dobrze.
- Będziesz się bardzo na mnie gniewał, jeśli stracę nerkę od ciebie? - zapyta Jasiek w 2215. odcinku "Klanu" (emisja w środę 25 stycznia) swojego biologicznego ojca, który kilka lat temu oddał mu swój narząd.
- Absolutnie nie! - zaprzeczy Rafalski. - Przecież to, co się teraz dzieje, nie jest twoją winą. Poza tym fakt, że mogłem podarować ci swoją nerkę, jest chyba najważniejszą rzeczą, jaką zrobiłem w życiu.
Niestety, doktor Słowik nie będzie miał dobrych wiadomości dla najbliższych Jaśka. Infekcja nie mija, a biopsja pokaże, że nerka od Rafalskiego coraz gorzej pełni swoje funkcje. Jasia czeka więc kolejny przeszczep, a zanim znajdzie się dawca... powrót na dializy.
Jak Jasiek, którego jakiś czas temu opuściła matka, przyjmie kolejny cios od losu? Ujawniamy, że będzie robił dobrą minę do złej gry, ale kiedy zostanie sam z Jackiem Boreckim (Tomasz Bednarek), nerwy mu puszczą i rozpłacze się z bezsilności.
Babcia Ela (Barbara Bursztynowicz) zwróci się do Fundacji Zaginieni z prośbą o pomoc w odnalezieniu Beaty.
- Beatka na pewno by wróciła, gdyby dowiedziała się o chorobie syna - stwierdzi Chojnicka.
Dowie się jednak, że poszukiwana nie zostawiła żadnego kontaktu...
