Gwiazdor "Klanu" u Andrzeja Wajdy!
Kuba Świderski, szerokiej widowni znany jako Norbert Piątkowski, chłopak Oli Lubicz (Kaja Paschalska) w sadze rodu Lubiczów, dostał rolę u Andrzeja Wajdy w filmie "Wałęsa". Poznaj szczegóły!
Kuba Świderski idzie jak burza! Rola cierpiącego na schizofrenię Norberta w "Klanie" stała się dla utalentowanego aktora trampoliną do sławy i sukcesu. W ostatnim czasie wystąpił gościnnie w wielu produkcjach, m.in. w "Czasie honoru", "Przepisie na życie", "Hotelu 52", "Na dobre i na złe". A teraz upomniał się o niego sam mistrz Andrzej Wajda!
Zdradzamy, że w filmie "Wałęsa" Kuba Świderski wcieli się w postać Ludwika Prądzyńskiego, jednego z inicjatorów strajku w 1980 roku.
- Czuję się dumny, że mogę uczestniczyć w tworzeniu historycznego dzieła o polskiej drodze do wolności - mówi z entuzjazmem Kuba Świderski.
Mam wiele niezapomnianych wrażeń z planu w stoczni w Gdańsku. Poza tym spełniam swoje marzenie! Mam wielki zaszczyt pracować z legendami polskiego kina. Wierzę, że sprostam oczekiwaniom.
Ekipa przyjęła go życzliwie, ale praca przy tak poważnym przedsięwzięciu to dla młodego aktora wielki stres. Czuje presję, bo zadanie jest trudne. Rola jednak bardzo przypadła mu do gustu.
- Bohater, którego odgrywam, jest mi bliski - podkreśla serialowy Norbert.
- Jego wrażliwość jest podobna do mojej - ocenił.
Kuba Świderski nie ma wątpliwości, po której stronie barykady by stanął, choć w jego domu nie mówiło się o polityce. Nie uważa się za buntownika, ale sądzi, że znalazłby siłę do walki o lepszą przyszłość.