Ciągle groźni starzy znajomi
Wydawało się, że Leszek (Artur Dziurman) wyszedł na prostą. Kiedyś brat Krystyny Lubicz był czarną owcą rodziny.
Udało mu się jednak zerwać z przestępczym środowiskiem, w którym się obracał. Ożenił się z Bogną (Justyna Sieńczyłło), wychowują wspólnie córkę Bogny Zuzię i synka.
Leszek jest szczęśliwy i spełniony w roli głowy rodziny. Już wkrótce okaże się jednak, że przeszłości nie da się tak łatwo wymazać z pamięci i życiorysu. Lubiczów odwiedzi Elwira (Katarzyna Misiewicz-Żurek). Będzie szukała kontaktu z Leszkiem, a mówiąc precyzyjniej, spróbuje go wytropić.
Elwira to kochanka szefa mafijnej grupy, dla której Leszek w przeszłości pracował. Zdradził jednak szefa i kolegów, kiedy zdecydował się zeznawać przeciw nim jako świadek koronny. Natychmiast domyśli się, co oznacza pojawienie się Elwiry. Przerażony wyśle Bognę i dzieci do Hrubieszowa, a sam spotka się z Elwirą. Nie wie, że kobieta ma uzbrojonego pomocnika. Nie ma mowy o żadnych negocjacjach. To ma być porwanie, a potem zemsta na zdrajcy. Czy Leszek ocaleje?