Być jak... Wojciech Fibak
Trzej muszkieterowie z "Klanu", czyli Tomasz Stockinger, Piotr Cyrwus i Tomasz Bednarek, tryumfowali na tenisowym turnieju gwiazd w Jaworze koło Bielska-Białej!
Wśród 16. zaproszonych gwiazd, które wzięły udział w turnieju, znaleźli się m.in. Marcin Daniec, Stan Borys, Karol Strasburger, Jan Englert, Robert Rozmus, Piotr Cyrwus, Tomasz Bednarek oraz twórcy kabaretu "Rak".
- Spotykamy się tam co roku - opowiada Tomasz Stockinger.
- Turniej jest świetnie zorganizowany pod każdym względem. Właściciele hotelu Jawor, gdzie się zatrzymaliśmy, opiekowali się nami pierwszorzędnie. Do tego stopnia, że każdy z nas czuł się drugim Wojciechem Fibakiem.
Aktor już po raz piąty chwycił za rakietę tenisową w tym konkursie.
- Mimo że w singlu trzej muszkieterowie, czyli Cyrwus, Bednarek i ja, nie zawalczyliśmy za dużo, udało nam się wygrać w deblu - cieszy się serialowy doktor Lubicz.
- Ja pokonałem Krzyśka Respondka, Tomek Karola Strasburgera, a Piotrek Stana Borysa.
Tomasz Stockinger gra w tenisa od 12 lat.
- Dlatego mogę powiedzieć spokojnie, że wiem, na czym polega ten sport - zapewnia.
- Trzeba morderczo, żmudnie, pokornie, a czasami wręcz nudnie trenować. Tenis - zresztą jak każdy sport - wymaga systematyczności.
Poza kondycją fizyczną i frajdą z samej gry aktor wskazuje na jeszcze jeden ważny aspekt - życie towarzyskie.
- Wokół kortu panuje niesamowita, pozytywna energia - twierdzi Tomasz Stockinger.
- Ludzie, którzy uprawiają ten sport, uśmiechają się, są serdeczni i koleżeńscy, lubią się bawić i tańczyć. I choćby z tego powodu polecam wszystkim tę grę!