Boże Narodzenie na Florydzie
Dorota Naruszewicz, szerokiej widowni znana z roli Beaty Boreckiej w serialu "Klan", tegoroczne Boże Narodzenie spędzi z dala od Polski - w słońcu i wśród palm na Florydzie.
W tym roku bohaterowie serialu "Klan" spędzą święta nieco inaczej niż zwykle......
- To prawda. Wigilia będzie o tyle wyjątkowa, że zorganizowana w domu Beaty i jej męża Jacka (Tomasz Bednarek). Moja bohaterka od bardzo dawna pragnęła zaprosić do siebie rodzinę na wigilijną wieczerzę. Do tej pory jednak nie miała do tego warunków. Teraz, kiedy się one wreszcie nadarzyły, Beata przekona Elżbietę i Jerzego (Barbara Bursztynowicz i Andrzej Grabarczyk), aby tegoroczne święta spędzić w jej nowym domu. Odbędą się one w jak najbardziej świątecznej i rodzinnej atmosferze, przy choince oraz pięknie udekorowanym stole uginającym się od nadmiaru wigilijnych potraw.
A jak prywatnie zamierza pani spędzić te święta?
- Razem z mężem i córkami polecimy do rodziny męża na Florydę. Tak więc w tym roku święta upłyną mi w słońcu i wśród palm.
Czy święta, mimo że z dala od Polski, będą tradycyjne?
- Oczywiście! Każdy z nas przywiezie ze sobą te polskie smakołyki, których nie moglibyśmy dostać za granicą. Resztę kupimy na miejscu i sporządzimy tradycyjne potrawy.
Córki napisały już listy do Świętego Mikołaja?
- Owszem, ponieważ lista życzeń jest w każdym liście bardzo długa, dziewczynki zbierają punkty za dobre uczynki, aby w ten sposób zmotywować Mikołaja do spełnienia ich próśb.
A jakie pani ma życzenia i prośby? O co chciałaby pani poprosić Świętego Mikołaja?
- Z wiekiem moje życzenia stają się coraz bardziej ujednolicone i mniej materialne - życzyłabym sobie, aby moja rodzina i przyjaciele byli szczęśliwi, zdrowi i by dobrze im się wiodło.
Daje się pani porwać przedświątecznej gorączce zakupów?
- Staram się tego nie robić. Mam świadomość istnienia samonapędzającej się machiny. Dlatego wszelkie przedświąteczne zadania planuję wcześniej.