Bolek Kazuń bliski śmierci?
Bolek Kazuń (Krzysztof Janczar) w wyniku własnego kłamstwa trafi do Elmedu. Gdy badanie wykaże obecność krwi w jego moczu, uzna, że ma guz w nerce i... umiera. Poznaj szczegóły!
Ujawniamy, że w 2414. odcinku (emisja we wtorek 12 marca) Krystyna i Paweł Lubiczowie (Agnieszka Kotulanka i Tomasz Stockinger) będą się zastanawiać, co słychać u Bolka w Woli Tureckiej po gwałtownym wyjeździe ze stolicy w towarzystwie zdenerwowanej Heniutki (Małgorzata Sadowska).
Miłosz (Konrad Darocha) oznajmi, że wszystko dobrze. Matka już spokojniejsza, ojciec zresztą też. Tymczasem niebawem do drzwi Lubiczów zapuka sam Bolek. W konspiracji wytłumaczy, że musiał przyjechać na pierwsze obrady zarządu piłkarskiego, ale dla spokoju Heniutki nałgał, że musi do Warszawy na badania do Pawła. W tej sytuacji Lubicz postanowi wykorzystać kłamstwo kuzyna w dobrej sprawie i rzeczywiście zaordynuje mu szeroki pakiet badań w Elmedzie.
Już w 2415. odcinku (emisja w środę 13 marca) Paweł poinformuje Kazunia o niepokojących wynikach.
- Trzeba sprawdzić, skąd wzięła się krew w moczu - stwierdzi Lubicz, po czym umówi USG na popołudnie.
Przerażony Bolek oświadczy Rutce (Zbigniew Suszyński), że chyba nie wyjdzie ze szpitala i w ogóle nie bardzo myśli o swojej nowej funkcji wiceprezesa.
- Lekarze znaleźli w mojej nerce guz.... - oceni spanikowany Bolek.