Andrzej Deskur znów tańczy!
Aktor dopiero co zszedł z parkietu "Tańca z Gwiazdami" a już zapisał się na kolejny kurs tańca. Tym razem zatańczy w serialu "Klan", a przynajmniej na to właśnie liczy.
"Przyjąłem rolę w 'Klanie'. Mój wątek zahacza o szkołę tańca. Moja serialowa żona Łucja, którą gra Joanna Gajór, chodzi na kursy tańca razem z doktorem Pawłem Lubiczem. W pewnym momencie nasze drogi się krzyżują".
"Namawia mnie, żebym przyszedł na zajęcia. Właśnie kręciłem scenę, kiedy pierwszy raz przychodzę do szkoły tańca. Gram kogoś, kto z tańcem nie miał do tej pory nic wspólnego. Można powiedzieć zatem, że gram siebie sprzed trzech miesięcy, zanim zacząłem treningi do "Tańca z Gwiazdami" - opowiada o swoich przygodach z tańcem Andrzej Deskur.
Aktor uważa, że taniec to doskonały sposób na utrzymanie dobrej kondycji.
"Taniec zmienia ludzi. Po 'Tańcu z Gwiazdami', gdzie trzeba było ćwiczyć 2-3 godziny dziennie, zrozumiałem jakie to niesamowite doświadczenie. Po co siłownia! Jeśli tylko ktoś lubi tańczyć, niech włączy muzykę na maksa i podskakuje. Ja schudłem 6 kilo w ciągu 2 miesięcy, nie stosując żadnej diety. Kalorie weszły mi w mięśnie i dzięki temu mam więcej energii" - zapewnia aktor, który ma nadzieję, że tym razem jego bohater nie będzie czarnym charakterem.
"Liczę, że będzie to pozytywna postać, bo chciałbym zrobić sobie przerwę w graniu czarnych charakterów. Mój bohater nazywa się Stefan Kalemba i jest młodym, wiecznie zajętym, biznesmenem. Przez to cierpi jego małżeństwo. Żona, dla której nie ma czasu, zapisuje się więc na kurs tańca, który całkowicie ją zmienia" - dodaje.
Andrzeja Deskura po raz pierwszy zobaczymy w 1965 odcinku "Klanu", który ma być wyemitowany 17. listopada.