Agnieszka Kaczorowska jest w drugiej ciąży!
Agnieszka Kaczorowska-Pela spodziewa się drugiego dziecka. Aktorka i tancerka opublikowała w sieci pierwsze zdjęcie, na którym pokazuje ciążowe krągłości. Widać je już gołym okiem. "Rośniemy. I tak będzie przez kolejne kilka miesięcy" - napisała.
Agnieszka Kaczorowska-Pela, aktorka znana z roli Bożenki z "Klanu" oraz zawodowa tancerka, którą przez kilka sezonów mogliśmy oglądać w programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", kilka dni temu potwierdziła radosne wieści. 28-latka za pośrednictwem Instagrama poinformowała, że ona i jej mąż Maciej Pela oczekują pojawienia się na świecie ich drugiego dziecka. Para ma już córkę Emilkę, która przyszła na świat pod koniec lipca 2019 roku.
"Kiedyś powiedziałam sobie, że do trzydziestki będę mieć dwójkę dzieci... Uważajcie, o czym marzycie, drogie kobiety! A tak serio... Jesteśmy przeszczęśliwi, bo to prawda, że spodziewamy się drugiego dziecka. Mieliśmy tą wiadomością podzielić się za kilka tygodni, ale napływające pytania mediów i wasza ciekawość nakłoniły nas do tego, aby już teraz podzielić się naszą radością" - pisała niedawno w mediach społecznościowych Kaczorowska-Pela.
Spekulacje o ciąży aktorki i tancerki zaczęły pojawiać się już dużo wcześniej, jeszcze pod koniec 2020 roku. Gwiazda nie była jednak skora do komentowania plotek. Przedwczesne gratulacje spotkały się z kategoryczną reakcją.
"Niezmiennie uważam, że gratulowanie komuś ciąży, gdy ta osoba o tym nie mówi, jest nie na miejscu z wielu powodów. Za każdą kobietą jest inna historia i myślę, że warto dać każdej z nas przestrzeń na przeżywanie swojej w spokoju" - twierdzi mama półtorarocznej Emilki.
28-letnia tancerka dziś nie ukrywa już swojej radości. Kilka dni po tym, jak potwierdziła drugą ciążę, Agnieszka Kaczorowska-Pela pokazała fanom zdjęcie swojego brzucha. Okazuje się, że pierwsze ciążowe krągłości są już widoczne. Pod udostępnioną na Instagramie fotografią gwiazda "Klanu" odniosła się do komentarzy osób, które w ostatnich miesiącach posądzały ją o przesadną szczupłość, a nawet poważną chorobę.
"Wszystkich tych, którzy byli przez ostatnie wiele miesięcy zaniepokojeni moją szczupłością/chudością, a nawet według niektórych anoreksją (O zgrozo! To choroba i pamiętajcie, że rzucanie słów na wiatr czasem może mieć okropne konsekwencje!), pragnę z radością zawiadomić, że zdrowo rosnę... a w zasadzie rośniemy. I tak będzie przez kolejne kilka miesięcy. Nie musicie się martwić" - zapewniła aktorka.
