Klan
Ocena
serialu
7,3
Dobry
Ocen: 13862
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

15 lat od emisji pierwszego odcinka!

Dokładnie 15 lat temu - 16, 17 i 18 czerwca 1997 roku - Program 1 TVP wyemitował trzy pilotażowe odcinki serialu "Klan", który zgłoszony został, obok "Złotopolskich" i "Zaklętej", do konkursu na pierwszą polską telenowelę. Widzom tak bardzo spodobała się saga rodu Lubiczów, że zdecydowali, iż to właśnie "Klan" powinien zostać skierowany do produkcji. Nikt nie przypuszczał wtedy, że opowieść o wielopokoleniowej warszawskiej rodzinie stanie się największym hitem telewizyjnym w historii TVP.


Pomysłodawca "Klanu" - Wojciech Niżyński, który razem z Pawłem Karpińskim jest od początku producentem serialu - wspomina, że nie spodziewał się aż takiego sukcesu, jaki odniosła opowieść o wielopokoleniowej rodzinie Lubiczów. Kiedy zgłosił "Klan" do konkursu, nie przypuszczał, że Lubiczowie staną się najpopularniejszą polską rodziną, a ich losy śledzić będą przez kilkanaście kolejnych lat miliony telewidzów.

Po emisji trzech pilotażowych odcinków "Klanu", który okazał się zwycięzcą w konkursie na 130-odcinkową telenowelę, TVP podjęła decyzję o skierowaniu serialu do produkcji. Regularna emisja rozpoczęła się 22 września 1997 roku. Przez pierwszych osiem sezonów "Klan" emitowany był trzy razy w tygodniu: od poniedziałku do środy.
Od 9. sezonu pojawia się na ekranach także w czwartki, a od 11. - również w piątki. Do dziś wyemitowano już 2311 odcinków i wiadomo, że powstaną kolejne. 25 kwietnia bieżącego roku TVP ogłosiła, że po przerwie wakacyjnej "Klan" wróci na antenę!

Reklama

- Nie odnieślibyśmy tak wielkiego sukcesu, gdyby nie wielkie zaangażowanie całej ekipy i wspaniali aktorzy, którzy zgodzili się zagrać w naszym serialu - mówi często Wojciech Niżyński.

Barbara Bursztynowicz, od początku grająca Elżbietę Chojnicką, nie przeczy, że "Klan" zrewolucjonizował jej życie. Do przyjęcia roli w serialu namówił ją mąż.

- Powiedział mi: "Zagraj, bo nie masz gwarancji, że kiedyś jeszcze dostaniesz taką szansę." Udział w telenoweli to była wielka niewiadoma. Zaryzykowałam i dziś muszę powiedzieć, że nie żałuję, bo ta praca daje mi wiele radości - mówi aktorka.

Także Izabela Trojanowska, czyli Monika Ross-Nawrot, przyznaje, że "Klan" miał ogromy wpływ na jej prywatne losy. Kiedy dostała propozycję zagrania w serialu, wiodła uporządkowane życie w... Berlinie. Początkowo przyjeżdżała na plan z Niemiec kilka razy w miesiącu. Po pewnym czasie zdecydowała się jednak na powrót do Polski na stałe, bo praca przy produkcji telenoweli stała się dla niej najważniejsza.

- Dane mi było aż dwukrotnie przeżyć swoje "pięć minut". Po raz pierwszy, kiedy zaczynałam śpiewać, po raz drugi, gdy po latach nieobecności wróciłam do Polski, by zagrać Monikę w "Klanie". Udział w kochanej przez widzów telenoweli daje mi niewyobrażalną przyjemność - mówi Iza.

Również Małgorzata Ostrowska-Królikowska, czyli Grażyna Lubicz, przyznaje, że dzięki "Klanowi" jej życie diametralnie się zmieniło.

- Propozycja zagrania w serialu przyszła do mnie w momencie, kiedy zastanawialiśmy się razem z mężem nad zmianą zawodu - żartuje Małgosia.

Rolami w "Klanie" pożegnało się z publicznością wielu wybitnych aktorów - cała ekipa opłakiwała śmierć Haliny Dobrowolskiej, potem Zygmunta Kęstowicza, czyli seniorów rodu Lubiczów Marię i Władysława, później Anny Ciepielewskiej, czyli Janeczki. Były też momenty wielkiego szczęścia, gdy gwiazdy serialu zostawały mamami i na świat przyszły dzieci Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej (jej córka Julia niemal od narodzin gra w "Klanie"), Doroty Naruszewicz i Pauliny Holtz. W sumie podczas realizacji "Klanu" scenarzyści dowiadywali się o ciążach swoich gwiazd aż siedem razy!

"Klan" okazał się prawdziwą kuźnią aktorskich talentów! Z grających główne role aktorek i aktorów uczynił wielkie gwiazdy, a młodym, rozpoczynającym dopiero swoją zawodową drogę adeptom sztuki aktorskiej, umożliwił zaistnienie w świadomości widzów i otworzył drzwi do wielkich karier. W "Klanie" swoje pierwsze kroki stawiali m.in. Joanna Brodzik, Borys Szyc, Anna Dereszowska, Katarzyna Zielińska i Katarzyna Glinka.

15-lecie istnienia "Klanu" to również okazja do świętowania jubileuszy Pauliny Holtz i Kai Paschalskiej, czyli Agnieszki i Oli Lubicz, które zadebiutowały na ekranie 16 czerwca 1997 roku w pierwszym odcinku serialu.

Poszczególne odcinki "Klanu" mają niezmienną od początku istnienia serialu konstrukcję - akcja każdego odcinka rozgrywa się dokładnie w dniu jego emisji, rozpoczyna się sceną z tymi samymi bohaterami, którzy obecni byli w ostatniej scenie odcinka poprzedniego. Piątkowe odcinki kończą się tzw. cliffhangerem, czyli zabiegiem polegającym na nagłym zawieszeniu akcji w sytuacji pełnej napięcia.

Kilka miesięcy temu fani "Klanu" dowiedzieli się, że ich ukochany serial może zniknąć z anteny. Na szczęście włodarze Telewizji Publicznej zdecydowali o kontynuacji telenoweli. Oznacza to, że po wakacjach nadal śledzić będziemy losy rodziny Lubiczów.


Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Klan | Paweł Karpiński | seriale | Barbara Bursztynowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy