Galimatias uczuć

Przypomnijmy, że do pierwszego pocałunku Julii i Janka doszło po turnieju turnieju gry w bule, zorganizowanym przez Tadeusza (Tadeusz Huk). Myli się jednak ten, kto myśli, że odtąd Chmielewska i Janicki będą tworzyli szczęśliwą parę. Wszystko skomplikuje się jeszcze bardziej. I choć chirurg postanowi wyciągnąć brata na męską rozmowę, by wyjawić mu swoje uczucia do jego narzeczonej, Maciek nie znajdzie na to czasu. Za to - przeglądając strony w internecie - zauważy reklamę: "Obrączki, grawer w kilka godzin". Zamówi obrączki, które przyjdą na adres kliniki. Jak na złość, przechwyci je wścibska Monika (Marta Żmuda Trzebiatowska). Millerówna natychmiast doniesie Tadeuszowi, że Maciek... się żeni. Nastąpi to w 40. odcinku "Julii" (emisja w piątek 24 lutego).

Od tej chwili ruszą intensywne przygotowania do ślubu, o którym Julia nic nie wiedziała... Maciek obieca jej jednak, że wyplącze ich z tego gigantycznego nieporozumienia. Razem z Kamilem (Marcin Stec) zaczną wymyślać powody, przez które ślub nie może dojść do skutku.

Niestety, dla starych Janickich nie ma przeszkód nie do pokonania. Spodoba im się nawet abstrakcyjny pomysł Maćka, by ślub odbył się w... balonie. Tym bardziej że zgodzą się na niego pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego.

Ale to jeszcze nie wszystko: Julia uzna, że sprawy zaszły za daleko i postanowi zrezygnować z pracy w klinice. Monika zaś podsłucha rozmowę Janka z Igorem (Marcin Sianko), z której dowie się, że on kocha Chmielewską. Co na to Millerówna? Pojawi się z walizką w gabinecie chirurga i obwieści mu z uśmiechem na ustach, że jeszcze tego samego dnia wprowadzi się do niego...