Pomyłkowa randka "w ciemno"
Główny bohater serialu "Journeyman - podróżnik w czasie", Dan Vasser znów niezależnie od swej woli wyrusza w podróż w czasie i trafia do roku 1994.
Swoim nagłym pojawieniem się zakłóca próbę przed ceremonią ślubną pary nieznanych mu ludzi, ale wkrótce zostaje zwabiony do baru o nazwie "Luna Café". Tu spotyka dziewczynę, imieniem Melissa, która omyłkowo bierze go za Williama - mężczyznę, z którym umówiła się na randkę "w ciemno" po gwałtownym rozstaniu z byłym chłopakiem, Gregiem, który zresztą też wkrótce zjawia się i wybucha awantura. Dan zaczyna domyślać się, że tym razem to Melissa będzie potrzebowała jego pomocy, ale nawet jego towarzyszka w zaświatach, Livia nie zna jej dalszych losów, ani też celu tej misji. Współcześnie jego żona jest okropnie zazdrosna o jego spotkania z byłą narzeczoną, więc Dan nie wspomina, że widuje Livię za każdym razem, gdy zostaje tajemniczo przerzucony do innego wymiaru. Katie wybiera się na niezwykle ważną dla niej galę i szczególnie zależy jej, by tego wieczoru on był przy niej, ale akurat tego Dan nie może jej zagwarantować. Ponownie przenosi się w przeszłość - tym razem do roku 1997 i spostrzega Williama, jak kupuje on nielegalnie broń. Spotyka też na ulicy Melissę, która zwierza mu się, że teraz odnosi sukcesy zawodowe (pomyślnie zainwestowała na giełdzie) i zaręczyła się z Williamem. Czemu więc nadal śledzi ją policjant po cywilnemu, z którym była związana przed laty? W teraźniejszości Dan szuka odpowiedzi i odkrywa, że Greg był zamieszany w pewne morderstwo. Melissie grozi śmiertelne niebezpieczeństwo? Dan jest coraz bardziej zaniepokojony, że nie zdąży zapobiec tragedii.
Ale co się właściwie wydarzy?
"Journeyman - podróżnik w czasie" w Polsacie, dziś (16 stycznia), o 17:50.