Intrygujący polski thriller. Polsat szykuje nowość, która podbije serca widzów
Rodzinne tajemnice, gwiazdorska obsada, napięcie i zwroty akcji. Wkrótce na antenie Telewizji Polsat zadebiutuje nowy thriller.
"Już od piątku, 5 września 2025 roku, o godz. 22:05 widzowie ponownie zanurzą się w świat rodzinnych tajemnic. Polsat wyemituje drugi sezon serialu "Krew", który podbił serca fanów pełnokrwistą fabułą, znakomitymi kreacjami aktorskimi i atmosferą prowincjonalnego miasteczka, w którym nic nie jest takie, jakim się wydaje. W nowym sezonie zobaczymy 6 trzymających w napięciu odcinków, które zabiorą widzów w podróż pełną zwrotów akcji" - czytamy w informacji prasowej.
W produkcji występują: Ireneusz Czop w roli ojca rodziny — Jerzego Gajewskiego, a także Katarzyna Z. Michalska jako jego córka Alicja, Kamil Kula jako mąż Alicji Patryk, Piotr Głowacki — komisarz policji oraz Monika Krzywkowska, Olaf Lubaszenko i Maciej Musiałowski. Reżyseruje Marcin Ziębiński, znany m.in. z takich produkcji jak: "Znaki", "Dublerzy", "Komisarz Mama" i "Banksterzy".
Fabuła drugiego sezonu pogłębia historię rodzinnych sekretów, nierozliczonych krzywd i obsesji, które burzą pozorny spokój rodziny Gajewskich. Z bohaterami drugiej części spotykamy się w momencie, w którym z więzienia wychodzi Jerzy (Ireneusz Czop). Wraca do rodzinnej miejscowości z nadzieją na odbudowanie relacji z dziećmi. Alicja (Katarzyna Z. Michalska) mierzy się z kryzysem w związku z Patrykiem (Kamil Kula) i pogarszającym się stanem zdrowia. Tragiczny wypadek Alicji oraz ciało znalezione w bagażniku jej auta- wywraca ich życie do góry nogami. Bohaterowie po raz kolejny zostają zmuszeni do zmierzenia się z prawdą i odpowiedzią na pytanie: czy więzy rodzinne są na tyle silne, by przetrwać każdą odkrytą tajemnicę?
"To pierwsza moja duża rola przed kamerą. Naprawdę trudna i wymagająca. Ten materiał jest naszpikowany emocjonalnymi scenami pełnymi napięcia. Kiedy takie sceny nie są kręcone chronologicznie, zdarza się, że jednego dnia jest do zagrania kilka różnych fabularnie momentów z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. To było wielkie wyzwanie i jestem pełna wdzięczności na to doświadczenie. Przyznam też, że w takich sytuacjach partner to często połowa sukcesu. Z Kamilem Kulą poznaliśmy sie na zdjęciach próbnych i już wtedy okazał się niezwykle czuły aktorsko i czujny na partnera, pracuje w dużym skupieniu a jednocześnie w trudnych fizycznie scenach daje poczucie bezpieczeństwa. Nie mogę nie wspomnieć o Irku Czopie czy Monice Krzywkowskiej z którymi spotkanie na planie jest ogromnym szczęściem. Tutaj cała ekipa była dobrze naoliwioną maszyną. Dziewczyny z charakteryzacji i kostiumów, które zawsze czuwały z szlafrokiem i herbatą (a to był chłodny maj). Czy fantastyczny drugi reżyser, Adam Hartwiński. Mogłabym długo wymieniać" - mówiła Katarzyna Z. Michalska na łamach Interii.
Zobacz też: