"House of Cards": Kevin Spacey - dżentelmen z laską
Na gali z okazji rozdania nagród Emmy Kevin Spacey podpierał się laską. Ponieważ ubrany był we frak, można było odnieść wrażenie, że chodzi tylko o efektowną stylizację. Aktor przyznał jednak, że nietypowy dodatek związany jest z kontuzją, jakiej doznał.
Gwiazdor serialu "House of Cards", Kevin Spacey, na rozdanie "telewizyjnych Oscarów" w Los Angeles, przeistoczył się w angielskiego dżentelmena. Szyku przydawał mu frak projektu Ralpha Laurena. Zgodnie z przyjętym obyczajem czarną marynarkę o wydłużonych z tyłu połach połączył z białą muchą. Frak jest najbardziej wytwornym strojem, jaki mężczyzna może założyć na wieczór. Zazwyczaj amerykańscy aktorzy sięgają po nieco mniej oficjalny smoking.
Spacey z tłumu gwiazd wyróżniał jeszcze inny szczegół. Aktor podpierał się laską. Dziennikarzom telewizji CBS wyjaśnił, że laska pełni czysto praktyczną rolę. "Dwa dni przed galą, na korcie tenisowym, pędząc do piłki, nadciągnąłem ścięgno w udzie. Na szczęście udało mi się odebrać drop shot (lekkie uderzenie piłki na stronę rywala). To był moment, który zadecydował o moim zwycięstwie" - relacjonował Spacey. Jednak wyróżnienia w kategorii najlepszy aktor dramatyczny nie zdobył, chociaż znalazł się wśród nominowanych.
Nagrody Emmy wręczono po raz 66. w poniedziałek w Los Angeles. Laur dla najlepszego serialu dramatycznego otrzymał drugi rok z rzędu serial "Breaking Bad".
Mroczna opowieść o nauczycielu chemii, który zostaje baronem narkotykowym, trzykrotnie dostawała nominacje do Emmy, zanim zdobyła najbardziej prestiżową nagrodę w zeszłym i w bieżącym roku.W tegorocznej edycji statuetkę otrzymał również odtwórca głównej roli - Bryan Cranston w kategorii najlepszy aktor dramatyczny oraz dwoje odtwórców ról drugoplanowych - Aaron Paul i Anna Gunn.
Natomiast za najlepszą aktorkę w serialu dramatycznym uznano Juliannę Margulies za rolę w serialu "Żona idealna".