Gwiazda "House of Cards" ćwiczy sześć dni w tygodniu
Amerykańska aktorka Kate Mara, którą obecnie możemy oglądać w serialu "House of Cards" uwielbia sport. Ćwiczy prawie codziennie. Mimo że jest weganką, nie brakuje jej sił na intensywny trening.
Aktorka, która wciela się w uroczą, ale bezwzględną dziennikarkę Zoe w hitowym serialu "House of Cards", nie wyobraża sobie życia bez sportu. "Staram się trenować sześć dni w tygodniu, głównie przy drążku (bar method) - to ćwiczenia inspirowane baletem połączone z pilatesem. Codziennie muszę też biegać przez godzinę. Kiedy to już zrobię, czuję, że mogę sobie przez resztę dnia pozwolić na wszystko, nawet na siedzenie na kanapie przed telewizorem i nadrabianie zaległości w serialach. Telewizję na żywo rzadko już oglądam" - przyznaje w wywiadzie, jakiego udzieliła "Playboyowi".
Jak tłumaczy: "Tu nie chodzi o to, że jestem za gruba czy za chuda. Nie chodzi o wagę. Robię to dla siebie. Jestem weganką, ale nie znaczy, że podczas kolacji wstaję i wychodzę, gdy ktoś przy mnie zamawia stek. Moi znajomi mają gdzieś to, że nie jem mięsa. Bardziej zaskoczyło ich, że nie jem sera. I nie dziwię się im się, bo zrezygnowanie z sera było najtrudniejsze".Sport zajmuje ważne miejsce w życiu Kate także z innego względu. Mara (jej siostra, Rooney, też jest aktorką) pochodzi z bogatej rodziny, do której należą dwa klubu futbolu amerykańskiego: New York Giants i Steelers Pittsburgh. Przed kilkoma meczami Gigantów śpiewała nawet hymn.
"Po raz pierwszy zaśpiewałam w wieku 14 lat, kiedy wujek i tata zapytali czy mam na to ochotę. Byłam tak naiwna i niedoświadczona, że myślałam, że występuję tylko dla rodziny, a sądziłam, że pijanym kibicom wszystko jedno kto śpiewa. Kiedy dorosłam i zaczęłam odnosić sukcesy jako aktorka, stałam się bardziej wymagająca wobec siebie. Nie śpiewałam przed meczem od co najmniej czterech lat i myśl, że miałabym teraz to zrobić, jest o wiele bardziej przerażająca niż kiedyś" - stwierdza 31-letnia aktorka.