Wyleciał z pracy przez jej fochy!
Reżyser Radosław Piwowarski przez oskarżenia Laury Samojłowicz o rzekome pijaństwo na planie serialu "Hotel 52" został wyrzucony z pracy. Słusznie?
Afery z planu "Hotelu 52" ciąg dalszy! Kilka tygodni temu Laura Samojłowicz przerwała zdjęcia do serialu, twierdząc, że reżyser Radosław Piwowarski jest pod wpływem alkoholu. Po badaniach alkomatem okazało się, że to było pomówienie.
Na aktorkę producent nałożył karę pieniężną w kwocie 40 tys. zł za przerwanie dnia zdjęciowego.
- To już nie pierwszy incydent z udziałem humorzastej gwiazdy, nie jesteśmy jednak w stanie nic z tym zrobić. Laura gra główną rolę i tu tkwi cały problem - powiedziała Olga Kwiecińska z Akson Studio produkującego serial.
Tymczasem, jak dowiedziało się "Na żywo", w kilka dni po incydencie producent rozwiązał kontrakt z Radosławem Piwowarskim!
Skąd ta nagła decyzja? Czyżby w zarzutach Samojłowicz względem Piwowarskiego tkwiło źdźbło prawdy? Wiele na to wskazuje... Już wiadomo, że zastąpi go młody reżyser Łukasz Wiśniewski.