Wielkie emocje na koniec!
W finale czwartej serii "Hotelu 52" na widzów czekają wielkie emocje: ślub, ciąża z zaskoczenia oraz śmierć w niewyjaśnionych okolicznościach.
Dzień ślubu Iwony (Magdalena Cielecka) i Andrzeja (Marek Bukowski) - Iwona po załatwieniu "formalności", ku zdziwieniu Andrzeja planuje pójść do pracy. W Hotelu 52 zaczyna pracę Karol, nowy recepcjonista (w tej roli do obsady dołącza Rafał Zawierucha). Jednymi z pierwszych gości, których on obsługuje, jest małżeństwo Zofia (Ewa Gawryluk) i Witek (Tomasz Gęsikowski) Janowscy. Ona to energiczna prawniczka, on - miłośnik historii w stroju Rzymianina, dowodzący na odległość swoim legionem.
Tymczasem Marzena (Aleksandra Popławska) robi test ciążowy. Jego wynik jest pozytywny. Błażej (Przemysław Sadowski) niczego nieświadomy postanawia spędzić dzień z żoną i powspominać najmilsze chwile z początku ich znajomości. Wtedy Marzena oświadcza Błażejowi, że chce od niego odejść. Prosi Igora (Kamil Kula), żeby po nią przyjechał, ale Igor zajęty ślubem rodziców, nie może zjawić się po Marzenę. Błażej poznaje prawdę o kochanku Marzeny i poszukując Igora, wpada wściekły do hotelu. Tymczasem Igor jedzie do domu Marzeny i Błażeja. Andrzej dociera przed nim - chce uchronić syna przed Błażejem. Na miejscu zjawia się też policja, wezwana przez Iwonę. Andrzej zostaje aresztowany.
Ślub Iwony i Andrzeja
Choć obydwoje wiedzą, że ta uroczystość tak naprawdę powinna się odbyć dwadzieścia lat temu, Iwona z Andrzejem cieszą się jak wszyscy nowożeńcy.
Zgodnie z wolą Iwony, ślub jest skromny, w urzędzie stanu cywilnego tylko państwo młodzi oraz świadkowie - Igor i Danka, przyjaciółka Iwony. Igor jest jednak "podwójnym agentem", od razu po ślubie odwozi swoich rodziców do Hotelu 52, gdzie czeka na nich niespodzianka - małe przyjęcie na cześć młodej pary. Serdeczną atmosferę zakłóca pojawienie się Błażeja, który szuka Igora. Błażej już wie, z kim potajemnie spotyka się Marzena...
Marzena robi test ciążowy
Igor oznajmia Marzenie, że dzisiejszy niedoczas był spowodowany ślubem rodziców - Iwony i Andrzeja. Marzena zna ich przecież bardzo dobrze. Sytuacja Marzeny komplikuje się dodatkowo, kiedy robi test ciążowy. Jego wynik jest pozytywny. Ale czyje to dziecko: Błażeja czy Igora? Marzena nie chce odpowiadać na to pytanie. Postanawia odejść od Błażeja, zostawia mu list pożegnalny. Nie chce też niszczyć życia Igorowi. Znika. Igor szuka jej bezskutecznie.
Andrzej zostaje aresztowany
Andrzej przerażony myślą, że Błażej może skrzywdzić Igora, wyrusza tam, gdzie spodziewa się zastać syna - do domu Marzeny i Błażeja.
Pomimo że nie widzi przed domem hotelowej taksówki, decyduje się wejść na teren posiadłości. Drzwi są otwarte. Andrzej wchodzi do domu. Nagle widzi nogi wystające zza fotela. Za fotelem leży Błażej. Andrzej doskakuje do niego. Przewraca ciało na plecy. W klatce piersiowej Błażeja jest rana postrzałowa. Andrzej w szoku zaczyna go cucić. Kiedy do drzwi dzwoni policja (wezwana przez Iwonę), Andrzej cały ubrudzony krwią, otwiera drzwi. Zostaje aresztowany.
Emisja ostatniego odcinka czwartego sezonu 24 listopada na antenie Telewizji POLSAT.