Seks grozi śmiercią
Po ostatnich wypadkach w hotelu Artur Górski (Krzysztof Kwiatkowski) w ciężkim stanie trafi do szpitala. Lekarzom cudem uda się uratować mu życie. Ale będzie musiał pożegnać się z siłownią i...seksem!
W szpitalu Artur spędzi miesiąc. Przy jego łóżku czuwać będzie mama (Dorota Kolak). Zdradzamy, że w pierwszym odcinku nowej serii Artur i Natalia (Laura Samojłowicz) wybiorą się na spacer po ogrodzie. Górski na pozór będzie w dobrej formie i fantastycznym humorze.
- Po miesiącu w szpitalnym pokoju ten ogród to raj - wyzna ukochanej.
Na własną prośbę
Wszyscy wokół nie będą zdawali sobie sprawy z tego, jaki jest faktyczny stan zdrowia Artura. On sam niespodziewanie oświadczy lekarzowi, że wypisuje się ze szpitala na własne żądanie.
- Dokąd się panu śpieszy? - zapyta lekarz. - Na cmentarz? Nie ma mowy... Poszedłem panu na rękę. Od chwili, kiedy odzyskał pan przytomność, nie informowałem nikogo o stanie zdrowia. Ale widzę, że to był błąd.
- Jaki błąd? - odpowie Artur pytaniem na pytanie. Lekarz nie zabroni mu postawić na swoim, ale wcześniej wygłosi kazanie:
- Diagnozę pan zna - powie. - Oto historia choroby, pan sobie poczyta... Ostrzegam: nie można się męczyć, pocić. Proszę zapomnieć o siłowniach, bieganiu, dyskotekach i innych szaleństwach. Z seksem też ostrożnie. Trochę pan przesadzi i czeka pana drewniana skrzynka.