Karierę przepowiedziała jej wróżka
Laura Samojłowicz miała 7 lat, gdy dowiedziała się, że będzie aktorką. Teraz ma 25. a za sobą role w dwóch znanych serialach.
Aktorka zaczynała rolą Majki w "M jak miłość".
- Cieszę się, że zostałam wrzucona na głęboką wodę, będę mogła potem swobodnie pływać - powiedziała rok temu.
I miała rację. Wygrała polsatowski show "jak Oni śpiewają", zaraz potem dostała główną rolę w "Hotelu 52".
Okazało się, że serial bardzo się spodobał i trwają prace nad drugą serią.
Pierwsza zakończyła się znakiem zapytania. Nie wiadomo, czy grana przez Samojłowicz Natalia Lipska jest w ciąży. Tego dowiemy się we wrześniu.
Młoda aktorka bardzo dobrze spisała się w tej roli. Ale to nic dziwnego, wszak o tym, że zostanie aktorką wiedziała już od siódmego roku życia.
- W pierwszej klasie mieliśmy wróżby andrzejkowe, nauczycielka rozłożyła kartki, na których były napisane nazwy zawodów. Wylosowałam śpiewającą aktorkę - wspomina gwiazda.
Można powiedzieć, że karta jej idzie. Nie zanosi się na to, by było inaczej.
Urodzona w Hamburgu aktorka bierze też pod uwagę możliwość zagrania w Niemczech. Przy jej talencie i egzotycznej urodzie, wróżka pewnie przepowiedziała jej wielką, światową karierę.