Gwiazdy na wyciągnięcie ręki
W Gdyni, podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, znane z filmów i seriali gwiazdy spotkać można dosłownie wszędzie. Autograf? Wspólne zdjęcie? Krótka rozmowa? Nic prostszego! W Gdyni wszystko jest możliwe!
Zniewalający uśmiech Magdaleny Cieleckiej, czyli Iwony Szwed z "Hotelu 52", przyciąga wzrok przechodniów spacerujących po gdyńskich bulwarach. Aktorka nie ucieka przed gapiami i łowcami autografów ani przed fotoreporterami. Twierdzi, że przez ten jeden tydzień w roku jest po prostu... dostępna.
Sonia Bohosiewicz, czyli Aida z "Aidy", uwielbia rozmawiać z fanami. Choć przyjechała do Gdyni, by odpocząć po roku ciężkiej pracy, dla każdego, kto poprosi ją o autograf, znajduje chwilę. Chętnie odpowiada na pytania widzów, pozuje z nimi do wspólnych zdjęć.
Dla Mai Ostaszewskiej, czyli Beaty Darmięty z "Przepisu na życie", pobyt na festiwalu w Gdyni to doskonała okazja, by hurtem obejrzeć najnowsze polskie filmy, podyskutować z przyjaciółmi o kondycji naszego kina, posiedzieć ze znajomymi w którejś z licznych kafejek. Maja z wdziękiem podpisuje podsuwane jej przez fanów karteczki i z cierpliwością odpowiada na zadawane jej przez przypadkowych przechodniów pytania.
Sylwia Juszczak, czyli Olga Koliba ze "Szpilek na Giewoncie", Andrzej Chyra, czyli nadkomisarz Krzysztof Ryś z "Oficera", Edyta Herbuś, czyli Marta Orłowska z "Klanu", Robert Więckiewicz, czyli Jan Blachowski z "Odwróconych" - to zaledwie kilka z mnóstwa gwiazd, które spotkać można w Gdyni. Do stolicy polskiego filmu wciąż przyjeżdżają kolejne.
W naszej galerii znajdziecie dowód na to, że aktorki i aktorzy są w Gdyni naprawdę na wyciągnięcie ręki!