Cyrwus rozstawia dzieci po kątach

Andrzej (Marek Bukowski) jest w drodze do Warszawy. Na poboczu dostrzega kobietę (Karolina Nolbrzak) przy samochodzie z przebitą oponą. Zatrzymuje się, aby pomóc. Zręcznie wymienia koło. Edyta w ramach podziękowań zaprasza Wysockiego na kawę. Andrzej nie wie, jak zareagować. Wspomina, że jest żonaty. Edytę wcale to nie odstrasza. Po spotkaniu oboje ruszają w swoje strony.

Kilka godzin później Andrzej ponownie wpada na Edytę. Okazuje się, że przyjechała do Warszawy w sprawach zawodowych i zatrzymała się na noc w Hotelu 52. Ucinają sobie krótką i niezobowiązującą rozmowę. Edyta nie ukrywa zachwytu osobą Andrzeja.

W Hotelu 52 zatrzymują się Turowiakowie - głowa rodziny Marcin (Piotr Cyrwus) z żoną Anną (Grażyna Błęcka-Kolska) oraz córką Jusią (Paulina Komenda). Umówili się tutaj z Piotrkiem (Bartosz Żuchowski), który wraca ze studiów w Stanach. Marcin jest rozentuzjazmowany. Chce wdrożyć syna w zarządzanie wspólnym interesem, który po śmierci Marcina przejdzie na Piotra. Jusia czuje się rozgoryczona. To ona od lat wspiera ojca, będąc jego prawą ręką. Jako kobieta jej rola w firmie jest jednak minimalizowana przez rodzica. Piotr z kolei ani myśli przejmować po ojcu prowadzenie biznesu. Ma inne plany wobec siebie. Od dwóch lat współpracuje z organizacją działającą na rzecz praw człowieka. Przejął dział uchodźców. Ma być szefem na Europę Środkowo-Wschodnią.

Choć Anna, jak tylko może, próbuje zachować w tajemnicy plany syna, prawda musi w końcu ujrzeć światło dzienne. Jak zareaguje Marcin?

Igor (Kamil Kula) wspomina przy Marcie (Magdalena Lamparska) trudy życia pod jednym dachem z rodzicami. Miał dosyć ciągłego napominania, wysłuchiwania rad, kontrolowania. Przyznaje, że bardziej odpowiada mu rodzicielska miłość na odległość. Marta z kolei wyznaje, że jej związek z Kubą (Paweł Tomaszewski) zniszczyła ingerencja teściowych. Podczas zwierzeń Szwed dziękuje Marcie za okazywaną życzliwość i pomoc. Gdyby nie jej wsparcie - jak twierdzi - z pewnością by sobie tak łatwo nie poradził. Między znajomymi zaczyna rodzić się silna sympatia. Ale czy tylko?

Maria (Weronika Rosati) odwiedza Tomka (Filip Bobek) w pracy. Jest zrozpaczona. Zatrzymała się u przyjaciółki, co jednak wytropił prywatny detektyw wynajęty przez jej męża.  Czuje się w potrzasku. Nie wie, co ma robić. Ufa tylko Tomkowi, dlatego postanowiła przyjść do niego. W przypływie emocji przyznaje się, że jej strach przed mężem ma poważne podstawy - w ataku zazdrości David złamał jej rękę. Maria nie ma żadnych dowodów na bicie przez męża. Widząc w jak opłakanym stanie jest eksnarzeczona, Tomasz postanawia jej pomóc.

W lobby dochodzi do spotkania Marii i Sary (Klaudia Halejcio). Tomasz przedstawia je sobie. Sara jest wściekła. Nie rozumie, dlaczego Maria kolejny raz składa wizytę Tomaszowi. Wyczuwa jakiś podstęp. Nabierze jeszcze więcej podejrzeń, gdy Tomasz w obecności Marii prosi Sarę o klucz do rezerwy. Okazuje się, że konsjerż postanawia właśnie tam przez jakiś czas ulokować Marię. Ma to być utrzymane w największej tajemnicy. Sara traci cierpliwość...

W hotelowej kuchni trwają nagrania do programu kulinarnego, w którym występuje Łukasz (Maciej Musiał). Brak doświadczenia powoduje, że chłopakowi opornie wszystko wychodzi. Reżyser (Rafał Mohr) nie zna litości. Łukasza wspierają Kasia (Katarzyna Sawczuk), Leszek (Jakub Wieczorek) i Żenia (Sławomir Zapała). Próbują dodać mu otuchy. Czy to pomoże przełamać w Łukaszu strach i skrępowanie przed kamerami?

Andrzej (Marek Bukowski) umawia się na spotkanie z Tomaszem (Filip Bobek). Oznajmia mu, że został mianowany przez Natalię (Laura Samojłoiwcz) menedżerem Hotelu 52. Tomasz próbuje zachować dobrą minę do złej gry, jest jednak mocno rozgoryczony. Był przekonany, w czym jeszcze każdy z personelu go utwierdzał, ze to on przejmie ster. Na prośbę Andrzeja Tomasz zwołuje zebranie personelu. Wszyscy są przekonani, że w końcu zostanie obwieszczona informacja o awansie Tomasza. To, co usłyszą, będzie dla nich ogromnym zaskoczeniem. O radości raczej nie będzie mowy...