Całus i rycerz
O serce Natalii Lipskiej (Laura Samojłowicz) z "Hotelu 52" nieustannie walczy Tomek Malewicz (Marcin Bosak). Zrobi wszystko, by przekonać do siebie dziewczynę. A co na to Lipska? Czy ulegnie urokowi przystojnego tłumacza?
Tomek będzie szukał jak najwięcej okazji, aby znaleźć się w towarzystwie Natalii, dla której stracił głowę już podczas pierwszego spotkania. Nie zniechęci go pełna rezerwy postawa Lipskiej ani to, że nieobojętny jest jej Artur (Krzysztof Kwiatkowski). Już wkrótce okaże się, że jego wysiłek i starania popłacą…
W 23. odcinku serialu (emisja w czwartek 4 listopada) Malewicz niespodziewanie odwiedzi Natalię w jej biurze. Zastanie ją ze zmartwioną miną w momencie, gdy akurat będzie próbowała dodzwonić się do swojej przyjaciółki (Helena Sujecka).
Okaże się, że jeszcze kilka minut wcześniej Lipska rozmawiała z Kaśką. W głosie przyjaciółki wyłapała czarną rozpacz. Szefowa serialowego hotelu będzie czuła się przytłoczona swoją bezradnością.
Tomek wpadnie na genialny pomysł, aby Lipska pojechała do Ostródy i odwiedziła Kaśkę. Zaoferuje nawet, że ją tam zawiezie. Natalii zaimponuje postawa tłumacza. Podczas wyprawy Tomek wykorzysta odpowiedni moment i śmiało pocałuje Lipską. Zaskoczona odwzajemni pocałunek.
Jak ostatecznie do całej sytuacji podejdzie szefowa Hotelu 52? Co oznacza ten pocałunek? Czyżby początek nowego związku?
To nie koniec atrakcji, które czekają na nas w dzisiejszym odcinku "Hotelu 52":
Postać grana przez Leszka Lichotę w 23. odcinku "Hotelu 52" (emisja w czwartek 4 listopada) to właściciel firmy Pol-Indor, specjalizującej się w hodowli i ubojni indyków. Chcąc rozbudować przedsiębiorstwo, złoży wniosek o przyznanie gruntu pod ubojnię do urzędu gminy Babice. Z obawy, że nie wygra przetargu, weźmie się na sposób… Postanowi uwieść urzędniczkę Barbarę, która zajmuje się wnioskami gruntowymi. Użyje do tego wyszukanych sposobów.
Hodowca indyków zwabi młodą kobietę do restauracji serialowego hotelu. Tam podaruje jej drogie perfumy, napoi szampanem i nakarmi kawiorem oraz ostrygami. Będzie obsypywał ją namiętnymi pocałunkami. Na tym się jednak nie skończy. Kazimierz przygotuje dla Basi niespodziankę. Poprosi urzędniczkę, aby przyszła do jego pokoju, do którego sam uda się nieco wcześniej. Korzystając z chwili samotności, przebierze się w zbroję pożyczoną od znajomego.
- W końcu kobiety uwielbiają mundury, prawda? - tłumaczy Leszek Lichota.
Gdy Barbara zapuka do drzwi pokoju Kazimierza, zobaczy go przebranego w zbroję z naręczem jaśminu w dłoni. Romantyczny rycerz rzuci się na nią, a jego namiętność udzieli się także urzędniczce. Problem będzie stanowiła jedynie zbroja… Kazimierz niesiony narastającym podnieceniem będzie chciał ją ściągnąć. Niestety, utknie w blaszanym pancerzu, który - jak na złość - akurat się zatrzaśnie. Zdenerwowany Migoń poczuje się słabo i będzie trzeba wezwać lekarza. To jednak nie jedyne komplikacje, jakie wynikną w historii ze zbroją…
Z ostatniej chwili: : Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu potwierdziła, że będzie trzeci sezon "Hotelu 52". Cieszycie się?